drukuj

 

Artykuły z numeru 41/2005 (79)


60 lat harcerzy
Sześćdziesiątą rocznicę powstania harcerstwa na Ziemi Brzeskiej obchodzono uroczyście 23 października br. Miasto na uroczystościach reprezentowali: wiceburmistrz Brzegu Mirosław Stankiewicz, przewodniczący Rady Miejskiej Janusz Gil oraz kierownik Biura Oświaty, Kultury i Sportu Stanisław Kowalczyk. Na uroczystości obecni byli także m.in. przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego, brzeskiego starostwa, służb mundurowych i organizacji kombatanckich, a także radni i mieszkańcy miasta.
Obchody rozpoczęła msza święta w Kaplicy Św. Jadwigi. Po jej zakończeniu zebrani przeszli pod obelisk harcmistrza Wincentego Muchy (pierwszego komendanta brzeskiego hufca ZHP w latach 1945-48, harcerza Szarych Szeregów). Tu odbył się uroczysty apel, wręczane były również okolicznościowe odznaczenia i wyróżnienia. Następnie wszyscy udali się na plac przed Brzeskim Centrum Kultury, gdzie odbywał się jarmark harcerski.
Sławomir Mordka




Jubileusz i inauguracja
26 października br. odbyła się uroczystość obchodów 45-lecia istnienia brzeskiej Publicznej Szkoły Podstawowej nr 8 i inauguracja funkcjonowania Zespołu Szkół nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi (od 1 września br. w placówce funkcjonuje szkoła podstawowa i gimnazjum).

Na uroczystości obecni byli m.in. brzescy radni miejscy z wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej Janem Pikorem (który w przeszłości był dyrektorem PSP nr 8) na czele. Urząd Miasta reprezentował Stanisław Kowalczyk (kierownik Biura Oświaty, Kultury i Sportu). Obecni byli także m.in. przedstawicielka kuratorium oświaty, działacze związków oświatowych, emerytowani nauczyciele pracujący w „Ósemce”, szefowie brzeskich szkół i przedszkoli oraz innych instytucji. Najpierw uroczystego poświęcenia tablicy szkoły dokonał ksiądz prałat Bolesław Robaczek. Chwilę później tablicę odsłonił kierownik Stanisław Kowalczyk. Następnie zebrani przeszli do sali gimnastycznej. Tam dyrektor szkoły Grażyna Przymuszała przedstawiła historię placówki. Następnie okolicznościowe przemówienia wygłaszali zaproszeni goście. Później zebrani oglądali występy artystyczne uczniów szkoły oraz przedszkolaków z Integracyjnego Przedszkola Publicznego nr 7 w Brzegu. Na zakończenie uroczystości ślubowanie złożyli gimnazjaliści.
(sm)


Owacjom, podziękowaniom i gratulacjom po przedstawieniu przygotowanym na 25-lecie „Biedronek” nie było końca

25-lecie „Biedronek”

Program zatytułowany „Biedroneczki są w kropeczki” zaskakiwał humorem, dynamiką i profesjonalizmem wykonania przez młodych artystów wielu piosenek, skeczy, układów tanecznych. Prowadzące: Bingusia – Jana Koronkiewicz i Bongusia – Jadwiga Sioma co raz podrywały publiczność i zachęcały do wspólnej zabawy. Wypełniona po brzegi sala widowiskowa Brzeskiego Centrum Kultury raz po raz wybuchała gromkim śmiechem bądź gorącymi oklaskami. Na scenie oprócz „Biedronek” (tych obecnych i tych nieco starszych) zaprezentowały się inne zespoły skupione wokół  Klubu Garnizonowego JW 2697 w Brzegu. Wśród nich były zespoły Verbum i  Inwencja (grupa wokalna oraz grupa poszukiwań twórczych), kabaret Nocnic, scena eksperymentalna Jak, duet Maja i Ola, Zuzanna Zazulin. Na widowni obok przejętych rodziców bacznie obserwujących swoje pociechy występujące na scenie byli obecni dowódcy brzeskiej jednostki wojskowej, władze samorządowe miasta i powiatu, dyrektorzy szkół i przedszkoli, przedstawiciele środowisk kombatanckich i kresowych, a także duże grono osób związanych teraz i w przeszłości z zespołem „Biedronki”. Po przedstawieniu kwiaty, nagrody, podziękowania i gratulacje otrzymała Jana Koronkiewicz, twórczyni zespołu związana z „Biedronkami” od początku jego istnienia i Jadwiga Sioma, współtwórczyni związana od wielu lat z zespołem. Wszyscy składający tego dnia podziękowania i życzenia podkreślali duże zaangażowanie twórców zespołu w przygotowanie każdego występu, w pracę z dziećmi od najmłodszych do już prawie dorosłych, a także wyrażali podziw i radość z dużego zaangażowania dzieci i młodzieży chętnie współpracującej i garnącej się do zespołu. Nad przygotowaniem  koncertu jubileuszowego, obsługą techniczną sceny, aranżacją utworów, uszyciem kostiumów pracował sztab ludzi, którym ze sceny podziękowała kierowniczka artystyczna „Biedronek” Jana Koronkiewicz.
Dziecięcy Zespół Estradowy „Biedronki” powstał przy Klubie Garnizonowym w Brzegu w maju 1980 roku z inicjatywy ppłk. Józefa Jańczyka. Od początku istnienia zespołu autorem scenariuszy i reżyserem widowisk jest Jana Koronkiewicz. „Biedronki” występowały w wielu konkursach i przeglądach ogólnopolskich często otrzymując główne nagrody. Zespół podzielony jest na trzy grupy wiekowe. Uczą się tańca współczesnego, śpiewu i gry aktorskiej. Z powodzeniem tańczą, śpiewają i recytują tu dzieci w wieku od 5 do 15 lat. W czasie swej pracy artystycznej „Biedronki” zagrały ponad 400 koncertów w kraju i za granicą. Piątkowy wieczór 28 października 2005 roku zakończył się w sali BCK owacją na stojąco i wspólnym odśpiewaniem i odtańczeniem piosenki „Biedroneczki są w kropeczki”.
Rafał Ochociński



XVIII Forum Pedagogów ponownie w Brzegu

Po raz kolejny w dniach 28-29 października zawitali do Brzegu pedagodzy i kulturoznawcy, antropolodzy i socjologowie z całej Polski, aby w ramach corocznych spotkań omówić problemy edukacji wobec przemian we współczesnej kulturze. Temat zorganizowanej wspólnie przez Zakład Andragogiki Instytutu Pedagogiki Uniwersytetu Wrocławskiego i Wyższą Szkołę Humanistyczno-Ekonomiczną w Brzegu brzmiał „Dzisiejsze czasy – Edukacja wobec przemian w kulturze współczesnej”
Obrady odbywały się w Auli Leopoldina Uniwersytetu  Wrocławskiego oraz w salach Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu. Ponad 50 uczestników w kilku sekcjach (edukacyjny wymiar współczesnych mediów, edukacyjny potencjał kultury popularnej, nowe zadania przed edukacją) omawiało problemy związane z funkcjonowaniem kultury w obecnych, specyficznych czasach.
Współczesność wprawdzie zachwyca udogodnieniami codzienności, lecz jednocześnie niepokoi rozpadem tradycyjnych form życia społecznego. Rozpowszechnienie mediów elektronicznych, z jednej strony jest spełnieniem marzenia o dostępności do informacji szerokich rzesz ludzkich, z drugiej zaś prowokuje pytania o ich jakość oraz o sposoby wykorzystania.
Stabilny przez dziesięciolecia podział na kulturę „wysoką” i „niską”, przestaje być czytelny i bardziej gmatwa niż wyjaśnia rozumienie zjawisk zachodzących w kulturze i sztuce współczesnej. Dostrzegalny jest niepokój intelektualistów dotyczący możliwości manipulacji informacją i tym samym „sterowania” świadomością społeczną. Głośno zwraca się uwagę na stopniowe zaniżanie gustu współczesnego uczestnika i odbiorcy kultury. To wywołuje wiele pytań: Czy rzeczywiście dzisiejsze czasy zagrażają psychicznej kondycji człowieka? W jaki sposób „elektroniczna wioska” zmieniła jej mieszkańców? Jak „radzą sobie” oni w nowej rzeczywistości? Jaka jest rola edukacji w przygotowaniu współczesnego człowieka do sprawnego funkcjonowania w złożonym, wielowymiarowym świecie?
Uczestnicy forum próbowali odpowiedzieć sobie na pytanie na ile instytucje edukacyjne „zdają egzamin” z tego właśnie zadania? Dzięki obecności przedstawicieli szeroko rozumianej humanistyki, którym problematyka związków kultury i edukacji jest bliska spojrzenie na te zjawiska było wielostronne i niezwykle wnikliwe. W Brzegu wygłoszono ponad trzydzieści referatów, tutaj równie w salach zamkowych odbyło się towarzyskie spotkanie uczestników Forum.
Opiekę naukową nad XVIII Forum sprawowali wykładowcy brzeskiej WSHE: prof. dr hab. Jerzy Semków – przewodniczący konferencji dr Witold Jakubowski, dr Marek Podgórny.
(RN)



Międzynarodowa wymiana młodzieży

W dniach 17.10.2005 r. – 22.10.2005 r. mieszkańcy gminy Grodków mieli przyjemność goszczenia w swoich domach naszych przyjaciół z Ukrainy. W sumie odwiedziło nas 38 osób, grupa 34 dzieci w wieku 10 – 14 lat oraz ich opiekunowie na czele z Haliną Kościuk – dyrektor szkoły podstawowej w Łosiaczu. Program wizyty był bardzo napięty. Dzieci ukraińskie mieszkające u rodzin polskich uczęszczały do miejscowych szkół, jeździły na wycieczki, piekły kiełbaski na ognisku i bawiły się na dyskotece w świeżo wyremontowanej szkole w Jędrzejowie. Pierwszego dnia po przyjeździe do Polski nasi goście mieli sporo czasu na odpoczynek i aklimatyzację w nowym otoczeniu. Czas ten spędzili z rodzinami polskimi, które wcześniej zadeklarowały chęć ich ugoszczenia. Pierwsza wycieczka, również z udziałem dzieci polskich, odbyła się w dniu 19.10.05 r. – we środę. Najpierw zwiedzano okazały zamek dawnych Piastów Śląskich i budynek Ratusza w Brzegu, następnie wycieczka udała się do wrocławskiego ZOO.
Kolejny dzień to zajęcia w szkołach polskich i czas na zwiedzanie okolic, a następnie spotkanie w Jędrzejowie na terenie miejscowej szkoły. Dzieci mogły tam postrzelać z „paintballa”, pojeździć konno, pograć w siatkówkę czy piłkę nożną. Dyrektor szkoły pan Witold Litwiniuk przygotował również dla dzieci ognisko z pieczeniem kiełbasek i dyskotekę, która sprawiła im wiele radości.
W piątek dwa autokary szkolne zabrały wycieczkę do Kotliny Kłodzkiej. Najpierw zwiedzano „Kaplicę czaszek”, gdzie pomimo grobowego nastroju zamiast strachu, na twarzach dzieci rysowała się wielka ciekawość. Następnie wycieczka udała się w Góry Stołowe na szlak „Błędne skały”. Na zmęczone i zmarznięte dzieci czekała jeszcze niespodzianka w Wambierzycach, gdzie na terenie skansenu i gospodarstwa agroturystycznego przygotowano ognisko i pieczenie kiełbasek
W sobotę rano, po oficjalnym pożegnaniu i mszy świętej odprawionej w intencji podróżujących goście z Ukrainy wyruszyli do domu.
Na słowa uznania zasługują wszyscy mieszkańcy naszej gminy, którzy aktywnie brali udział w programie, a w szczególności: dyrektorzy szkół (odpowiedzialni z przygotowanie programu pobytu gości) na czele z Jolantą Szuchtą, pracownicy GZSiP, opiekunowie polscy podczas wycieczek, rodziny goszczące dzieci ukraińskie, pracownicy Urzędu Miejskiego w Grodkowie oraz burmistrz Marek Antoniewicz, który zaaranżował całe spotkanie.
Marcin Machała



Przeszkolono przedsiębiorców

25 października br. Starostwo Powiatowe w Brzegu wraz z Euro Info Centre w Opolu zorganizowało w Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu szkolenie z zakresu możliwości pozyskiwania dotacji z Sektorowego Programu Operacyjnego Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw - działania 2.3 „Wzrost konkurencyjności małych i średnich przedsiębiorstw poprzez inwestycje”.    
Przedsiębiorcy uczestniczący w szkoleniu, zapoznali się z m.in. z zasadami i warunkami dotyczącymi aplikacji do powyższego programu, procedurą aplikacji, przedstawione zostały najczęściej popełniane błędy w procesie aplikacji w poprzednich naborach, natomiast w drugiej części szkolenia przeprowadzone zostały praktyczne warsztaty dotyczące wypełniania wniosku aplikacyjnego. Jednocześnie przypominam, iż Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości ogłosiła termin naboru wniosków do Sektorowego Programu Operacyjnego „Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw” - Działanie 2.3. Wzrost konkurencyjności małych i średnich przedsiębiorstw poprzez inwestycje. Termin upływa w dniu 29 grudnia br. Program ten, skierowany jest do małych i średnich przedsiębiorstw, a także mikroprzedsiębiorstw (zatrudniających do 10 pracowników) prowadzących działalność gospodarczą od co najmniej trzech lat. Dofinansowanie można uzyskać m.in. na zakup nowych i używanych środków trwałych, zakup wartości niematerialnych i prawnych, zakup robót i materiałów budowlanych. Wszystkie składane projekty powinny wykazywać innowacyjność. Minimalna kwota wsparcia wynosi 10.000 zł, a maksymalna 1.250.000 zł i do 50% kosztów kwalifikowanych.
Lucjan Preis
Powiatowe Centrum Informacji
Europejskiej i Gospodarczej



Na forum Rady o oświacie

Każdego roku Rada Miasta w Lewinie Brzeskim dokonuje przeglądu i oceny stanu szkolnictwa na jej terenie. Tak się stało 25 bm. Jednym z punktów posiedzenia Rady była ocena działalności dydaktyczno – wychowawczych szkół podstawowych i gimnazjów z uwzględnieniem wniosków nadzoru pedagogicznego.


Prowadzący obrady przewodniczący Rady Mieczysław Adaszyński otwierając sesję powitał burmistrza i jego służby, a także m.in. st. wizytatora Kuratorium Oświaty Józefa Paprotnego, dyrektorów szkół podstawowych i gimnazjalnych i innych zaproszonych gości. W pierwszym punkcie obrad wystąpił st. wiz. Józef Paprotny, który profesjonalnie dokonał oceny działalności szkolnictwa lewińskiego w oparciu o zebrane podczas wizytacji materiały. Wykazał plusy i minusy procesu dydaktyczno – wychowawczego poszczególnych placówek. Wynika z nich m.in., że szkoły podstawowe uzyskują niższe wyniki niż średnie wojewódzkie. Wykazały to sprawdziany zewnętrzne szkół podstawowych. Natomiast średnie wyniki egzaminu gimnazjalnego w gimnazjach były wyższe od średniego wyniku w województwie. Wizytator Paprotny wystawił lewińskiej oświacie szkolne oceny – dobry i bardzo dobry. Relacje wizytatora wzbudziły wśród radnych żywą reakcję (zabrali głos m.in. M. Kierdal, K. Tomczak, M. Kawiak). Szczególnie interesowano się dlaczego szkoły podstawowe uzyskują gorsze wyniki w nauce. Podkreślano, że gmina nie szczędzi środków na oświatę (ponad połowa budżetu idzie na nią), a sukcesów brak. Szkoła to żywy organizm – starał się wyjaśnić problem J. Paprotny. Nie można jej oceniać tylko i jedynie po wynikach testowych. Np. tzw. średnią też zamazują obraz uczniowie z ograniczeniami intelektualnymi bądź objęci nauczaniem indywidualnym. Ogromny wpływ mają warunki środowiskowe. To wszystko wpływa na obniżenie średniej. Pocieszający jest fakt, że gimnazja utrzymują się na wysokim poziomie. Uczniowie mają motywację – muszą uzyskać odpowiednią liczbę punktów, by dostać się do szkół ponadgimnazjalnych. W szkole jest wiele problemów – mówił w dyskusji dyr. gimnazjum w Lewinie Brzeskim Andrzej Kostrzewa. My kładziemy m.in. nacisk na wyrównanie szans naszej małomiasteczkowej młodzieży w stosunku do uczniów z większych miast. Oczywiście stosujemy w tym zakresie wiele zabiegów. Niepokojącym zjawiskiem jest odwrócenie się części absolwentów od Brzegu. Przeważająca liczba absolwentów z gimnazjów w Skorogoszczy i Lewinie wybrała szkoły w Opolu. Nie dziwmy się im – podkreślał dyrektor – spróbujcie dojechać z Golczowic do Brzegu. Lewińskie Gimnazjum jest niepełnosprawne, chociaż mieścimy się w pałacu – brak sali gimnastycznej poważnie rzutuje na rozwój fizyczny młodzieży – z niepokojem mówił dyr. Kostrzewa. Rada postanowiła temat szkolnictwa skierować ponownie do Komisji Oświaty RM.
O szkolnictwie lewińskim powiedzieli:
Mieczysław Adaszyński – przewodniczący RM (fragmenty wystąpienia): Na forum Rady Miasta podejmowaliśmy ważne dla oświaty decyzje. Związane z tworzeniem nowego typu szkół, czyli gimnazjów, decyzje związane z siecią i obwodami szkół podstawowych i gimnazjalnych, decyzje związane z likwidacją placówek mniejszych. Następstwem tych strategicznych decyzji były działania dotyczące warunków nauki naszych dzieci i usprawnienia dowozu do zreformowanej sieci szkół. Wyremontowany został od podstaw pałac w Lewinie Brzeskim, gdzie swoją siedzibę  ma Gimnazjum, wybudowana została wspaniała sala gimnastyczna w Skorogoszczy. Gruntownym remontom poddane zostały pozostałe budynki szkolne, uzyskaliśmy nowe pomieszczenia do nauki, wymieniliśmy wiele okien, wyremontowane zostały pomieszczenia socjalne, toalety. Praktycznie we wszystkich szkołach mamy nowoczesne pracownie internetowe. Aby usprawnić dowóz uczniów do szkół odremontowaliśmy przystanki autobusowe, a nawet gminne drogi. Działania na rzecz poprawy warunków nauki naszych dzieci i młodzieży trwają nadal. Przed Radą Miejską jest wiele trudnych decyzji. Mam tu na myśli budowę sali gimnastycznej dla gimnazjum w Lewinie i budowę sali w Łosiowie (...) Z przedstawionych Radzie materiałów wynika, że poziom szkół jest zróżnicowany. Są szkoły osiągające większe sukcesy, są placówki wynikach gorszych. O tym chcemy debatować...
Józef Paprotny  -  st. wiz. Kuratorium Oświaty w Opolu (fragm. wystąpienia): W szkołach podstawowych i gimnazjalnych były prowadzone testy kompetencji opracowane przez nauczycieli tych szkół. Wszystkie szkoły dokonały całościowej analizy wyników tych testów. Analizy takiej dokonali nauczyciele poszczególnych przedmiotów bądź nauczyciele w blokach przedmiotowych. Szkoły prowadziły testy kompetencji opracowane przez instytucje mierzące wiedzę i umiejętności uczniów ( ...) Analizując wyniki sprawdzianów kompetencji w klasach szóstych szkół podstawowych i wyniki egzaminu gimnazjalnego należy uwzględnić różne czynniki mające wpływ na średni wynik danej szkoły. Uczniowie o obniżonych możliwościach intelektualnych, bądź objęci nauczaniem indywidualnym często znacząco wpływają na średni wynik szkoły (...) Średnia frekwencja uczniów, zarówno w szkołach podstawowych jak i gimnazjalnych, kształtuje się na poziomie 90 proc. Nie zauważa się tendencji spadkowej ( ...) Specjalną opieką nauczyciele szkół obejmują uczniów mających trudności w nauce. Uczniowie ci mają możliwość uczestniczenia w dodatkowych zajęciach wyrównawczych, mogą korzystać z pomocy indywidualnej nauczycieli. W świetlicy szkolnej dzieci mają możliwość odrabiać, pod opieką nauczycieli, zadania domowe. Szkoły organizują wiele  zajęć pozalekcyjnych i nadobowiązkowych. Nauka języka obcego zaczyna się od pierwszej klasy szkoły podstawowej. W szkołach organizowane są imprezy i uroczystości, działają „Kluby europejskie”, co rozwija umiejętności uczniów w zakresie uczenia się i korzystania z wielu źródeł informacji (...) Duża część uczniów dojeżdża do szkół autobusem. Koszt dowozu pokrywa gmina. W czasie dojazdu uczniowie mają zapewnioną opiekę. Uczniom, którzy pochodzą z rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej szkoły zapewniają bezpłatne dożywianie. Z darmowych posiłków korzysta 73 proc. uczniów (...)
Marek Nowak – kierownik Wydziału Oświaty UM (fragm. całościowego  opracowania o stanie oświaty w mieście i gminie Lewin Brzeski.): Analizując wyniki sprawdzianów kompetencji w szkołach podstawowych i gimnazjalnych należy uwzględnić różnorodność czynników w poszczególnych placówkach, mających wpływ na uzyskanie ostatecznej liczby punktów. Wyniki podawane jako średnie  przez daną szkołę, nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistą pracę placówki (...) wydaje się, że najbardziej obiektywną ocenę pracy szkoły może dać spojrzenie na uzyskiwane wyniki na przestrzeni kilku lat. Taka perspektywa ukazuje tendencje wzrostowe lub malejące w badanym obszarze, co z kolei umożliwia formułowanie wniosków, na ile szkoła dostosowuje metody i formy pracy z uczniami do potrzeb dostrzeganych przez pryzmat wyników egzaminów i sprawdzianów z lat poprzednich (...) Niezależnie od pierwszego odczucia, że ta czy inna szkoła jest lepsza, analizując wyniki nie można zapomnieć, że szkoły podstawowe i gimnazja to szkoły powszechne, szkoły, do których uczęszczają dzieci i młodzież bardzo różnorodna, o różnych możliwościach intelektualnych, o różnym stopniu rozwoju emocjonalnego, często niosące ze sobą bagaż obciążeń niewydolnego wychowawczo, czasami patologicznego, domu rodzinnego. Zatem szkoły powszechne muszą być dobrymi szkołami dla wszystkich uczniów – tych najlepszych, przeciętnych i tych słabych. Dlatego też, obszar działania szkół powszechnych, szkół, które powinni kończyć wszyscy uczniowie, w dużej mierze obejmuje sferę wychowawczo – opiekuńczą, sferę zajęć poza dydaktycznych, wspomagających harmonijny rozwój każdego dziecka (...)
Oświata lewińska w liczbach:
W bieżącym roku szkolnym liczba dzieci i młodzieży – 1694. Do szkół podstawowych uczęszcza – 1079. Liczba uczniów gimnazjów – 615. Średnio do jednego oddziału uczęszcza 25 uczniów.
Uwaga. Materiały z zakresu zwalczania patologii, omawiane na sesji, opublikujemy w kolejnym numerze „Panoramy”.
Materiały oprac.( tab.) 




Rozmowa z Wandą Sulikowską byłą nauczycielką i dyrektorką Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Kościerzycach, obecnie radną gm. Lubsza

Ocalić od zapomnienia

- Nie od dzisiaj wiadomo jak wielką rolę pełni w środowisku szkoła, szczególnie na wsi, gdzie często jest ona ośrodkiem kultury i życia społecznego. W dużej wsi Kościerzyce placówka oświatowa zawsze promieniowała na otoczenie, angażowała do pracy rodziców. Od 1945 roku Szkoła Podstawowa krzewiła oświatę, wyposażała uczniów w wiedzę, wyprawiała ją w świat po dalszą naukę czy do pracy. O tych sprawach przypomniała pani w 60- rocznicę powołania do życia szkoły, która już nie istnienie, bo są nowe struktury, ale przecież pozostała w pamięci, zostawiła swój ślad. Ukończyło ja 2279 dziewcząt i chłopców, to bogaty plon.
- A zaczęło się od małej ciasnej szkółki, przy prymitywnych stolikach. Zasiadły przy nich, głównie dzieci rodzin przybyłych z kresów wschodnich II RP. W budynku, gdzie obecnie mieści się biblioteka, na którym ostatnio usytuowaliśmy pamiątkową tablicę, miała swoją siedzibę Gromadzka Rada Narodowa, zarząd GS, Gminny Zespół Ekonomiczno – Administracyjny Szkół. W 1947 roku kierownictwo szkoły objęła Emilia Sozańska.
- Jak długo nauczyciele i uczniowie pracowali w tej ciasnocie?
- Aż do 1961 roku, kiedy to oddano do użytku nową szkołę wybudowana w ramach akcji „Tysiąc szkół na tysiąclecie”. Do jej powstania przyczynił się komitet budowy szkoły działający pod kierunkiem Bolesława Wasilewskiego przy wsparciu pracowników ówczesnego Prezydium Rady Narodowej w Brzegu Leona Rakoczego i W. Płazy. I tak zaczął się nowy rozdział w życiu szkoły – w dużych jasnych salach, obszernych korytarzach, w sali gimnastycznej, pracowniach przedmiotowych. Jest oczywiste, że w tak na lepsze zmienionych warunkach nauczyciele i uczniowie znaleźli nowe możliwości realizacji swoich umiejętności. Szkoła zatętniła życiem. Na co dzień żmudna nauka i praca, a od święta imprezy z okazji rocznic, bale karnawałowe, akademie ku czci wybitnych Polaków, w tym Tadeusz Kościuszki, naszego patrona. Zajęto się zagospodarowaniem otoczenia szkoły, rozpoczęto budowę boisk, bieżni, skoczni, zielonego ogródka zręcznościowego.
- Zasłynęliście z osiągnięć w dziedzinie sportu...
- Przez cały czas działalności SP sport święcił tryumfy. Były biegi przełajowe, piłka ręczna, tenis stołowy (zaistnieliśmy w lidze wojewódzkiej tenisa stołowego, zajmując I miejsce. W wojewódzkich biegach sztafetowych w Wieluniu drużyny nasze stanęły na najwyższym podium. Na mistrzostwach Polski w Kielcach (1977 r.) zajęliśmy IV miejsce. W 1978 r. dziewczęta zakwalifikowały się do strefowych mistrzostw Polski w Koninie. Współautorami tych sukcesów byli nauczyciele A. Andruchów i A. Puszczewicz.
- A co w dziedzinie nauczania?
- Braliśmy udział w wielu konkursach, uzyskaliśmy sukcesy z zakresu języka polskiego, matematyki, biologii, geografii. Tu swoje zasługi mają W. Sulikowska, M. Szmidt, S. Mazur, A. Andruchów. W drugiej połowie lat siedemdziesiątych zostaje utworzona Zbiorcza Szkoła Gminna. W roli dyrektorów znakomicie spełniają się Krystyna Zakrzewska i Emilia Płaza. W szkole działają kółka przedmiotowe, chór, ZHP, SKS, PCK, SKO. Uruchamia się akcje hodowania królików, szklanki mleka dla ucznia, rozprowadza się podręczniki, działa punkt krawiecki, propaguje się zdrowy tryb życia, uczniowie wspomagają Dom Dziecka.
- Szkoła otrzymuje sztandar...
- Była to długotrwała akcja. Pod kierunkiem dyr. E. Płazy młodzież uczestniczyła w gromadzeniu funduszy. Kopano ziemniaki, buraki, zbierano kamienie, cebulę, a na posesjach złom, butelki, makulaturę. Za zarobione w ten sposób pieniądze zakupiono sztandar, a akt nadania nastąpił 6 maja 1977 roku.
- W latach 1976 – 1982 było dwóch dyrektorów.
- Tak, Szkołą Podstawową kieruje Teresa Ziemińska, a dyrektorem gminnym zostaje Jerzy Jezierzański. Na ten czas przypadają liczne inicjatywy, ale przede wszystkim wdrażany jest system samorządności. W ramach akcji gospodarowania szkołą organizowano imprezy, poranki poetyckie, wyjazdy do opery, operetki, teatru. Istniał niekłamany pęd do kultury, do poznawania kraju więc młodzież i dzieci jeździły do stolicy, Kotliny Kłodzkiej, Krakowa, Wieliczki, Oświęcimia, Pszczyny, Książa,  Wrocławia (Panorama Racławicka, Muzeum Narodowe).
- W 1984 roku objęła pani stanowisko dyrektorskie. Na co w procesie wychowawczym zwracała pani szczególną uwagę?
- Przede wszystkim na współpracę ze środowiskiem – rodzicami, organizacjami społecznymi, zakładami pracy, kładłam nacisk na wychowanie patriotyczne, na kulturę bycia, zachowania, współżycia, estetykę. Dużo uwagi poświęciliśmy wyglądowi estetycznemu szkoły i otoczenia. Zadbaliśmy o żywopłoty,  klomby, iglaki, kwiaty, pobieliliśmy krawężniki. Wewnątrz szkoły gazetki, plansze, kwiaty, zdjęcia, prace plastyczne uczniów.
- Przyszły dni klęski...
- Tak, powódź w 1997 roku była katastrofalna dla całej wsi i szkoły. Nie sposób określić jaka to była dewastacja i ile było strat. Przyszedł jednak czas odbudowy. Włożyliśmy w to ogrom wysiłku. Podołaliśmy temu nie przerywając procesu dydaktyczno – wychowawczego. Ogromna to zasługa zespołu pedagogicznego, rodziców, sponsorów.
- Przyszła znowu pora na reorganizację oświaty. Jak powstawało gimnazjum?
- Był to czas trudny, ponieważ wymagano, by dwie szkoły miały oddzielne pomieszczenia. Poradziliśmy sobie i z tym problemem. Wkrótce oddano do użytku SP w Czepielowicach i w ten sposób dwie placówki - PSP w Czepielowicach i Gimnazjum Publiczne w Kościerzycach wyrastają  z jednego pnia – małej szkółki, która zaczęła swoją działalność w skromnych warunkach zaraz po wojnie. Będąc już na emeryturze pomyślałam, że trzeba godnie uczcić dorobek tej placówki, przekazać następcom tradycje, osiągnięcia, doświadczenia. Na szczęście uzyskaliśmy zapewnienie od dyrektora Gimnazjum Romana Czechowskiego, że tak się stanie. Już teraz widać dynamikę rozwoju placówek, mam na myśli także PSP w Czepielowicach, gdzie dyrektorem jest Tomasz Komarnicki. Przy tej okazji dziękuję za zorganizowanie uroczystości z okazji 60 – lecia SP i Dnia Edukacji Narodowej.
- Dziękuje za rozmowę.
Rozmawiał: (tab.)




Po sześciu latach od rozpoczęcia starań projekt „Oczyszczanie ścieków w Brzegu” stanie się widoczny

Kontrakt podpisany

W gościnnych salach brzeskiego Zamku w środę 26 października doszło do podpisania umowy wykonawczej pomiędzy Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji w Brzegu sp. z o.o. i konsorcjum firm Pol-Aqua S.A. oraz Altkom na  realizację zadań związanych z budową sieci kanalizacyjnej w ramach Kontraktu nr 2 Funduszu Spójności (dawna ISPA). Uroczystość, w której uczestniczyli, obok szefów i przedstawicieli obu firm, przedstawiciele Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, zarządów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu i Opolu, władz samorządowych miasta, powiatu, województwa oraz gmin, na terenie których będą realizowane zadania kontraktu, otworzył i przywitał zebranych burmistrz Brzegu Wojciech Huczyński pełniący jednocześnie funkcję pełnomocnika ds. realizacji brzeskiego projektu (MAO). W krótkich słowach przypomniał genezę i historię brzeskiego projektu. Podziękował osobom i instytucjom zaangażowanym w jego realizację, dzięki którym możliwe było podpisanie kontraktu. Podkreślił ponadregionalne znaczenie projektu obejmującego swoim zasięgiem gminy Olszanka, Lubsza i Oława. Po przywitaniu kustosz Teresa Piotrowska krótko przedstawiła historię i teraźniejszość brzeskiego Zamku. Następnie okolicznościowe przemówienia wygłosili przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Artur Stecuła, dyrektor ds. realizacji Funduszu Spójności PWiK w Brzegu sp. z o.o. odczytał list gratulacyjny od posła Jacka Protasiewicza, a Marek Starczyk, prezes PWiK w Brzegu sp. z o.o. odczytał list od posła Tadeusza Jarmuziewicza.
Podpisania kontraktu dokonali: burmistrz Brzegu Wojciech Huczyński, prezes PWiK w Brzegu sp. z o.o. Marek Starczyk, wiceprezes Józefa Studnicka, dyrektor ds. realizacji Projektu Artur Stecuła oraz prezes firmy Pol-Aqua S.A. Marek Stefański.
Po podpisaniu umowy wykonawczej prezes firmy Pol-Aqua S.A. Marek Stefański podziękował i zapewnił, że jego firma dołoży wszelkich starań, aby wywiązać się w terminie z realizacji zadania polegającego na wybudowaniu 160 km sieci kanalizacyjnej.
Na konferencji prasowej, która odbyła się bezpośrednio po uroczystości, Marek Stefański zadeklarował, że jego firma będzie realizować prace jednocześnie na kilku odcinkach jednocześnie. Do dyspozycji będzie 12 brygad, 12 kierowców, operatorzy maszyn budowlanych i kadra inżynieryjna. Firma Pol-Aqua S.A. dysponuje nowymi maszynami firm JCB, Volvo oraz Case. Część prac z kontraktu o wartości 11 mln euro zostanie zleconych podwykonawcom. Będą to prace geodezyjne, drogowe, odtworzeniowe itp. o łącznej wartości do 3 mln euro.
W ciągu tygodnia powinien być znany harmonogram prac. Pierwsze wbicie łopaty nastąpi w gminie Olszanka w miejscowości Krzyżowice. Następnie będę uruchomione odcinki w gminie Lubsza i Oława. Na realizację robót wykonawca ma 24 miesiące, a więc wszystkie prace powinny się skończyć do 31 października 2007 roku.
Rafał Ochociński




Wieści z gminy Olszanka

Więźniowie pracują
Czterech więźniów z Zakładu Karnego w Grodkowie pracowało przy modernizacji oczyszczalni ścieków w Gierszowicach. Oprócz uporządkowania terenu i odnowienia budynku oczyszczalni ich zadaniem była wymiana podłoża pod filtrami oraz czyszczenie filtrów. Pracowali oni nieodpłatnie, a Gminny Zakład Gospodarki Komunalnej z/s. w Czeskiej Wsi zapewnił im posiłki. – Więźniowie są bardzo zdyscyplinowani i pracowici – mówi Marcin Rosiński, kierownik ZGK. – Przy sprzyjających warunkach pogodowych zatrudnimy ich również na oczyszczalni w Ptakowicach.
Jest efekt
Jak poinformował kierownik ZGK Marcin Rosiński, z dniem 21 października na oczyszczalni ścieków w Ptakowicach uzyskano efekt ekologiczny zgodny z decyzją pozwolenia wodno-prawnego. W chwili obecnej oczyszczalnia ma optymalne osiągi w redukcji zanieczyszczeń ładunku ścieków.
Co ze szkołami?
Podczas sesji Rady Gminy, która odbyła się 25 października, jednym z podejmowanych tematów była działalność fundacji „Dobra Szkoła”. Uchwalone zostały zmiany w statucie fundacji, który w obecnej formie zostanie zarejestrowany. O plusach i minusach oraz zasadach działania fundacji mówił jej prezes Zenon Trzonkowski. Dzień później, 26 października, w Urzędzie Gminy w Olszance odbyło się spotkanie, na którym poruszony został problem reorganizacji szkół. W spotkaniu uczestniczyli wójt gminy Zbigniew Furs, dyrektor szkoły w Przylesiu, prezes fundacji „Dobra Szkoła” Zenon Trzonkowski i kierownik GZEASiP Paweł Bajcer, którzy wstępnie ustalili działania związane z reorganizacją szkół w Gminie Olszanka.
(r)



Rozmowa z dr. nauk wet. Jerzym Kilem – powiatowym lekarzem weterynarii w Brzegu

Co z tą wścieklizną?

- Czym jest wścieklizna?
- Wścieklizna, jest chorobą zakaźną wywoływaną przez wirus powodujący zmiany zapalne w ośrodkowym układzie nerwowym, kończąca się zawsze zejściem śmiertelnym. Na zakażenie wirusem wścieklizny są narażone wszystkie zwierzęta stałocieplne, a także człowiek. Choroba utrzymuje się w środowisku naturalnym w dwóch formach epidemiologicznych: wścieklizna naturalna (leśna); wścieklizna uliczna(np. u psów). Wirus wścieklizny jest bardzo odporny na czynniki fizyczne i chemiczne, a także na gnicie(np. zwłoki) - nawet do kilku tygodni. Z kolei w powierzchownych warstwach ziemi nawet 2-3 miesiące.

- Jaki jest okres inkubacji?
- Czas wylęgania wirusa wścieklizny u psów wynosi od 7-150 dni jednak najczęściej trwa około 30 dni, taki czas obejmuje również koty jak i lisy ( w tym jenoty).

- Jakie są objawy kliniczne u chorych zwierząt?
- Chore zwierzę zachowuje się charakterystycznie: jest osowiałe, ma łatwo zauważalny szczękościsk, nie chce jeść, utrata wrodzonego lęku-zwierzę lgnie do ludzi, może atakować inne psy, rzadko ludzi, występuje ślinotok, zwierzę może się krztusić, może wystąpić opadnięcie żuchwy z wypadnięciem języka, zez, niedowład kończyn prowadzący do padnięcia zwierzęcia.

- Skąd przywędrowała wścieklizna i gdzie się teraz znajduje jej ognisko?

- Stwierdzono jej obecność w Gierszowicach – ok.. 7-8 km od Brzegu. Jakiś czas temu doszło w tej wsi do zagryzienia Jenota przez psa w pewnym gospodarstwie rolnym. Pies był szczepiony, obecnie znajduje się pod obserwacją specjalistów na okres 3 miesięcy z podejrzeniem o zakażenie wścieklizną. Wsie znajdujące się w tym okręgu zagrożonym min. 5km od Gierszowic, czyli: Olszanka, Pogorzele, Janów, Krzyżowice, Obórki, Jankowice Wielkie, Jesiona, Łosiów, Żłobizna są zagrożone możliwością wystąpienia wścieklizny na ich terenie. Nie można wykluczyć tego, że wścieklizna przemieści się dalej.

- Co w tym przypadku się zrobiło, aby ostrzec ludzi przed czyhającym niebezpieczeństwem i zapobiec rozprzestrzenieniu się choroby?
 - Na mocy Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 7.01.2005 r. w sprawie zwalczania wścieklizny- na tych terenach zakazano organizowania wystaw psów i kotów, a także wypuszczania zwierząt poza teren gospodarstwa- psy mają być na uwięzi, natomiast koty w zamknięciu - jest to konieczne ze względów bezpieczeństwa. Na samym początku zostało przeprowadzone dochodzenie epizodyczne na terenie tego gospodarstwa. Została przekazana do Powiatowego Inspektora Sanitarnego lista osób, które miały styczność ze zwłokami jenota. Na szczęście nie ma ofiar w ludziach. O stwierdzeniu choroby zostali powiadomieni sąsiedni powiatowi lekarze weterynarii a także wojewódzki lekarz. Wydane zostało rozporządzenie nakazujące wójtom gmin Olszanka i Skarbimierz, a także burmistrzowi Lewina Brzeskiego o zawiadomienie ludzi o wściekliźnie poprzez oznakowanie terenu zagrożonego, a także rozplakatowanie obwieszczeń lub w inny sposób zwyczajowo przyjęty o zakazach wynikających z niniejszego rozporządzenia oraz przeciwwskazania urządzania wycieczek przez osoby nieupoważnione na teraz leśny. Zostało bardzo dobrze oczyszczone a także zdezynfekowane środowisko gospodarcze, gdzie owo wydarzenie miało miejsce. Ogłoszono zakaz polowań. Zostali powiadomieni myśliwi, zobowiązano ich do lustracji nietypowych zachowań i ewentualnego upadku zwierzyny leśnej, a także do tego, aby przywieźć lisy do obserwacji- gdzie są one poddawane dokładnym badaniom, chodzi o zmniejszenie populacji lisa. Równowaga została zachwiana – lisy są dominujące. Na zarząd terenów łowieckich zostało nałożone dokładne przeprowadzenie analizy ilości bytujących na tym terenie lisów i jenotów i ich odstrzał selekcyjny w celu zmniejszenia ryzyka- odstrzały są już prowadzone, lisy są badane (przebadano już dwa lisy, wynik był ujemny).

- Czy Brzeg może czuć się zagrożony?

- W Brzegu nie stwierdzono żadnego prawdopodobieństwa o wystąpieniu wścieklizny. Jednak apeluje się do jego mieszkańców, aby trzymali psy na smyczy- na uwięzi, nie puszczali luźno, tyczy się to również kotów. Ponieważ zwierzęta dzikie maja kontakt ze sobą i się przemieszczają. Może to spowodować, że do nas również dotrze ta choroba, choć nie ma na razie żadnych takich wskazań. Te przypuszczenia wścieklizną należy wykorzystać do tego, aby wyłapać bezdomne zwierzęta- psy i koty, które są powodem do tego, że ludzie mogą czuć się zagrożeni. Konieczne są szczepienia psów i kotów przeciw wściekliźnie, kto jeszcze nie był, należy obowiązkowo pójść i zaczepić. Kto zaniecha temu podlega wysokiej karze pieniężnej. Ludzie powinni podejść do tego bardzo poważnie, ponieważ to nie są żarty. To, że nie ma jej u nas nie znaczy, że mamy siedzieć bezczynnie i czekać na skutki. Musimy zadziałać, przeciwstawić się temu. Pomóc nie tylko naszym pupilom, ale przede wszystkim nam samym. Nasze życie mimo pozorów jest równie narażone na skutki tej choroby, chociaż rzadziej ma to miejsce wśród ludzi. Ostatni przypadek wścieklizny u lisa wolno żyjącego na terenie Brzegu zanotowano w 01.1996 roku. Nie dajmy się podejść wirusowi wścieklizny, pokonajmy go zanim do nas dotrze. Siła tkwi w nas, tylko zadziałajmy w odpowiednim momencie póki mamy jeszcze czas.
- Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała: Katarzyna Banyś