Panorama Powiatu Brzeskiego

Targi Edukacyjne

Wybierz odpowiednią szkołę

W dniach 12 – 13 bm. w brzeskim ratuszu odbyły się tradycyjne Targi Edukacyjne. Każda ze szkół ponadgimnazjalnych powiatu brzeskiego zaprezentowała swoja placówkę z szeroką informacją o kierunkach kształcenia, warunkach przyjęcia, czasu trwania nauki itp.

Walory swoich szkół przedstawiały zespoły uczniów i nauczycieli z Liceum Ogólnokształcącego im. B Chrobrego, Liceum Ogólnokształcącego im. Z. Herberta, Liceum Ogólnokształcącego w Grodkowie, Zespołu Szkół Budowlanych im. Księcia Jerzego Piasta, Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego im. St. Staszica, Zespół Szkół Mechanicznych nr 1, Zespół Szkół Rolniczych w Żłobiźnie, Zespół Szkół Ekonomicznych w Brzegu, Zespołu Szkół – Centrum Kształcenia Rolniczego w Grodkowie.
Kilka spośród uczestniczących w Targach szkół ponagimnazjalnych informowało o uruchomieniu nowych kierunków kształcenia. Wszystkie pokazywały nowoczesne środki i pomoce naukowe, kroniki, osiągnięcia w nauczaniu, wychowaniu , sporcie, kontakty ze środowiskiem i ośrodkami naukowymi. Targami zainteresowani byli przede wszystkim gimnazjaliści kończący naukę w swoich placówkach. Organizatorzy skierowali do nich zaproszenia, także z ościennych gmin.
- W jaki sposób zachęcaliście gimnazjalistów do podjęcia nauki w waszej szkole? – zapytaliśmy uczniów Zespołu Szkół Rolniczych w Żłobiźnie.
- Przede wszystkim wskazywaliśmy na możliwości dużego wyboru kierunków kształcenia. Nasz Zespół Szkół składa się z Technikum Organizacji Usług Gastronomicznych, Technikum Kelnerskiego, Technikum Agrobiznesu, Technikum Rolniczego (4- letnie), Technikum Architektury Krajobrazu, Technikum Ochrony Środowiska, Zasadniczej szkoły Zawodowej kształcącej piekarzy, kucharzy małej gastronomii itp.

Podkreślamy, że obiekty szkoły położone są w pobliżu Brzegu w malowniczym otoczeniu i z dobrą komunikacją autobusową. Dysponujemy znakomitą salą gimnastyczną z siłownią, boiskiem, pracownią komputerową, dobrze wyposażoną biblioteką, czytelnią i znakomicie wyposażonymi gabinetami specjalistycznymi i pracowniami. Dodać trzeba, że kadrę dydaktyczno – wychowawczą stanowią wysoko wykwalifikowani w swoim zawodzie nauczyciele.
Nasi uczniowie uczestniczą, pod kierunkiem świetnych instruktorów i nauczycieli w różnych przedsięwzięciach społecznych i kulturalnych. Mamy na przykład możliwość pracy w zakresie zajęć teatralnych i udziału w konkursach recytatorskich. Baza sportowa w postaci pełnowymiarowej sali gimnastycznej pozwala na rozwijanie zainteresowań sportowych. Szkoła posiada duże osiągnięcia w tym zakresie. Uczestniczymy w programie „Czysta Odra”, w szkolnym monitoringu środowiska w zakresie lokalizacji nielegalnych wysypisk śmieci, wyszukiwania obiektów cennych przyrodniczo, prowadzimy badania wód.
Podczas Targów można było zasięgnąć porad pedagogicznych. Targi Edukacyjne odbyły się pod patronatem Starostwa Powiatowego w Brzegu.

Tab.

Także w Brzegu - dzień, jak co dzień

Na mojej ulicy po staremu

Na Słowackiego dzień zaczął się tak samo. U wejścia do osiedlowego sklepu powitały mnie znajome twarze drobnych pijaczków. W przedsionku nadal utrzymywał się zapach oparów piwa, zmieszany z odorem moczu. Bałagan, niedomyte posadzki i chaos stojących na podłodze towarów uświadomił mi, że inspektorzy handlowi oraz kontrolerzy sanitarni, nie wiele zrozumieli z tego, co się ostatnio zdarzyło w kraju. (Jak brali w łapę, tak biorą). Pani za ladą, z miłym uśmiechem na twarzy, próbowała pokroić mi kawał żółtego sera w plasterki. Chciała to zrobić na elektrycznej krajalnicy, na której jeszcze przed chwilą, jej koleżanka, rozbabrała baleron i tłustą szynkę. Na tej maszynie obok nie może pokroić, bo ta jest czysta. Panią dziwi zwrócona przeze mnie uwaga. Pewnie uważa, że klienci mogą bez przeszkód wcinać serek gouda o zapachu wędzonej kiełbasy. - O co im chodzi? Przecież potem i tak, robią sobie kanapki razem ze serem i z wędliną! - myśli sobie pani. Ciekawe, czy swemu chłopu w domu kroi słodkie bułeczki tym samym nożem, którym uprzednio kroiła cebulę lub śledzie?

Bogaćmy się pracą a nie cudzą kasą

Jeszcze kilka dni temu, pogrążony w smutku, liczyłem na drobne, chociażby maluśkie zmiany. Wczorajsze zakupy w sklepie brutalnie zburzyły mój optymizm. Ze stojaka przy kasie, z którego klienci, zazwyczaj bezwiednie wrzucają do koszyka drobne słodycze, wybrałem małe pudełko importowanej chałwy w cenie 1 zł. Dopiero z paragonu wynikło, że ta 125-gramowa przyjemność kosztuje aż 8,50 (8,51 zł). Na kartoniku, w którym znajdowały się puszeczki z chałwą, widniał wyraźny napis 1.00 zł. Któż nie spróbuje słodkiej nowinki po tak dobrej cenie?! Na samym produkcie cena była, faktycznie wyższa. Ale kto z klientów to sprawdza? Kto za każdym razem kontroluje, czy sklep, w którym najczęściej robimy zakupy, bezczelnie nas okrada i oszukuje?! Załóżmy, że 1zł, to była wyjątkowa pomyłka. Jednak 8,50 za 125 gram jakiejś chałwy, to prawie 4-krotnie drożej niż za smaczną, 100-gramową chałwę z „Odry” z Brzegu. Oszukiwanie w sklepach spożywczych, to w Polsce nie nowość, ale największym grzechem jest szybkie i nieuczciwe bogacenie się sprzedawców kosztem stałych klientów!!!

Ponoć jest nadzieja

Zakończył się okres oficjalnej żałoby. Mija wielkie narodowe uniesienie oraz chwilowe zauroczenie mediów sprawami religii. Wzrasta powoli tempo życia i jak bumerang, wracają nasze codzienne, drobne sprawy. Rozpoczyna się siermiężna rzeczywistość. W publicznej telewizji znów lecą filmy, w których dobrzy i źli faceci, od rana do wieczora, strzelają do siebie z rewolwerów lub leją się równo po mordach. W komercyjnych stacjach, młode panienki, za pieniądze, przed kamerą obnażają niedojrzałe piersi i wystawiają na pokaz, posiniaczone gołe tyłki. Widać, że te gwiazdy są inteligentne i bardzo rozmowne: „zadzwoń! 0800-77-77-77, ach!”. Także u mojego sąsiada dzisiaj nic szczególnego się nie dzieje. Nadal nie sprząta precelków po swoim fafiku, a jego beztroski teść, jak zawsze, parkuje samochód tak, że gorzej już nie można. Na szczęście, liczni naukowcy, dziennikarze, socjolodzy, księża i politycy zapowiadają, że ostatnie reakcje Polaków, wspaniałe zachowanie młodzieży, rzesze tłumów zgromadzone wokół kościołów, muszą pozytywnie wpłynąć na kraj oraz na przyszłe postawy rodaków wobec państwa i wobec samych siebie. Jeśli chodzi o mnie, to przyrzekłem sobie poprawę, a już na pewno, od jutra, ograniczę spożycie drogich słodyczy.

Marek Popowski

Warsztaty krasomówstwa

Ponad 50 uczniów ze szkół gimnazjalnych Grodkowa (1 i 2) oraz Jędrzejowa zebrało się w grodkowskiej Bibliotece Miejskiej na spotkaniu, które zorganizowała dyrektor placówki Alicja Biesaga. Rozpoczęła warsztaty od przedstawienia gości z Brzegu: Mariana Stachuły, przewodnika PTTK i zarazem uczestnika Międzynarodowego Konkursu Krasomówczego w Gołubiu-Dobrzyniu oraz Jana Janoty, instruktora krajoznawstwa PTTK, publicysty-krajoznawcy. W pierwszej części przybyli na spotkanie uczniowie pod opieką Bogusławy Czernej z Jędrzejowa oraz Iwony Pieli-Skąpskiej i Krystyny Włoch wysłuchali monologu M. Stachuły. Opowiadał o konkursach krasomówczych, zasadach ich przeprowadzania, sposobie przygotowywania się do takich występów. Mówił o odpowiednim doborze tekstu, jego intonacji i narracji oraz o konieczności obycia się z publicznością oraz mikrofonem. Przytaczał kilka przykładów tworzenia, niemal na poczekaniu, barwnych legend i opowiadał fragmenty swoich krasomówczych tekstów. Pewnym przerywnikiem było wystąpienie dwóch uczennic z Jędrzejowa: Marleny Stepień i Pauliny Widz z tekstami przybliżającymi słuchaczom ich miejscowość. Natychmiast M. Stachuła sprowokował młodzież do krótkiej i dość trafnej oceny ich wystąpień:
- Bardzo mi się podobało, ale za bardzo wyuczone na pamięć.
- Tekst mi się podobał.
- Jakoś to nie dotarło do mnie.
- Trochę za szybko dziewczyny mówiły swoje teksty.
Wszystkie uwagi uczniów były bardzo trafne, co oznacza, że część pierwsza spotkania została spożytkowana przez słuchaczy. Był czas na pytania ze strony uczniów i nauczycieli, które dotyczyły szczegółów przebiegu konkursów krasomówczych. Podsunięto także uczestnikom pomysł na nagrywanie swoich tekstów na magnetofon, co pozwoli im się osłuchać z własnym tekstem. Po krótkiej przerwie, w drugiej części uczestnicy mieli okazję odbyć wędrówkę “od morza do Tatr” oraz przez nasze województwo korzystając z przeźroczy prezentowanych przez J. Janotę. Było to małe kino zachęcające do wycieczek turystyczno-krajoznawczych po naszym kraju, a także najbliższej okolicy. Całość przeprowadzono jako przygotowanie do Gminnego Konkursu Krasomówczego, który zaplanowano na 11 maja w Grodkowie.

J. Janota

Z prac Zarządu Powiatu

Zarząd Powiatu obradujący 14.04.2005 r. przyjął uchwałę w sprawie planu dofinansowania form doskonalenia zawodowego nauczycieli zatrudnionych w placówkach opiekuńczo- wychowawczych. Plan ten zakłada przeznaczenie środków finansowych dla nauczycieli z Domów Dziecka, na uczestnictwo w kursach, szkoleniach, warsztatach zajęciowych i innych formach doszkalania podnoszących kwalifikacje zawodowe.

***

Zarząd przyjął projekt uchwały Rady Powiatu Brzeskiego w sprawie przyjęcia sprawozdania z wykonania budżetu za 2004 rok. Sprawozdanie zostało przekazane do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Opolu, do w/w izby przekazano również opinię Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu, dotyczącą wykonania budżetu.

***

Bartłomiej Kostrzewa przedstawił propozycję projektu pod nazwą „Podnoszenie kwalifikacji Zawodowych Pracowników Samorządowych Powiatu Brzeskiego”, który mógłby być zgłoszony do ZPORR w ramach działania 2.1. Projekt zakłada realizacje podnoszenia kwalifikacji pracowników samorządowych w trzech dziedzinach: nauka języka niemieckiego lub angielskiego, poznawanie najnowszych oprogramowań komputerowych stosowanych w administracji, szkolenia warsztatowe z zakresu zachowań interpersonalnych, urzędników w stosunku do petentów. Przewidywana ilość uczestników w/w programu to 70 osób. Zarząd wyraził zgodę na podjęcie działań zmierzających na złożenie wniosku do ZPORR.

***

Zarząd zapoznał się z wynikiem prac zespołu do spraw przeprowadzenia konkursów na zlecenie zadań publicznych organizacjom pozarządowym i innym podmiotom prowadzącym działalność pożytku publicznego. Zarząd zdecydował, że wyniki oraz wysokość kwot przyznanych organizacjom na realizację zadań zostaną podane do końca tygodnia.

***

Zarząd przyjął projekt uchwały Rady Powiatu w sprawie wyrażenia opinii do regulaminu organizacyjnego Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu. W regulaminie ustalono m.in. strukturę organizacyjną Muzeum z podziałem na zakres zadań przez nie realizowanych.

***

Zarząd Powiatu powołał Komisję Przetargową do przeprowadzenia zadania publicznego pn. „Wyłonienie inwestora zastępczego na kontynuację robót termoizolacyjnych dla obiektów szkolnych Zespołu Szkół Rolniczych w Grodkowie”. Przewodniczącym komisji został Zbysław Bil, zastępcą Krzysztof Drozd, a członkami: L. Piskoń, A. Wołek, B. Rogowska i L. Dyba.

Brygida Jakubowicz

Przed Jałtą (4)

Katyń

Przypuszcza się, że do niewoli sowieckiej we wrześniu 1939 roku dostało się ponad 200 tys. polskich żołnierzy. Część z nich, szeregowców, głównie pochodzących z kresów wschodnich zwolniono do domów, natomiast podoficerów i oficerów zamknięto w obozach jenieckich naprędce utworzonych na terenach wschodnich kresów, a także Rosji, Białorusi i Ukrainy, w sumie ok. 130. Największe obozy to Kozielsk, Starobielsk i Ostaszków.
Jednym ze świadków katyńskiego dramatu był Stanisław Swianiewicz – profesor ekonomii politycznej Uniwersytetu Wileńskiego. Opublikował on w książkę – pamiętnik pt. „W cieniu Katynia”. W kwietniu 1940 roku autor znalazł się wraz z innymi oficerami w transporcie katyńskim, ale w ostatniej chwili, z przyczyn dla niego nieznanych, został z transportu zabrany i osadzony w więzieniu, a potem w obozie pracy. W 1942 roku trafił do armii Andersa. Czytamy w jego wspomnieniach: „Bardzo szybko po przybyciu do Kozielska stało się jasne, że był to przede wszystkim obóz śledczy, którego celem było wyjaśnienie – z punktu widzenia sowieckiej służby bezpieczeństwa, na czele której stał osławiony Beria – charakterystyki każdego jeńca i podzielenie więźniów na pewne kategorie...Ostateczna synteza wszystkich sprawozdań należała prawdopodobnie do kombriga (komendanta), który dość często wyjeżdżał do Moskwy oraz odwiedzał Ostaszków i Starobielsk. W Kozielsku jeńcy otrzymali prawo wysyłania listów do rodzin, przy czym musieli podawać swój adres pocztowy jako „Dom wypoczynkowy im. Gorkiego w Kozielsku”. Czynnikiem podnoszącym wielu jeńców na duchu było rozwinięte życie religijne. W Kozielsku mieliśmy szereg kapelanów wojskowych. Ponieważ wszyscy byli w mundurach, więc dopiero z biegiem czasu władze zorientowały się, że to nie byli regularni oficerowie. W dzień wigilijny 1939 roku aresztowano i wywieziono wszystkich księży zarówno rzymskokatolickich jak i prawosławnych i protestanckich...”

Na początku kwietnia 1940 roku

zaczęły się wywózki. Nastąpiło to na skutek podpisanego 5 marca 1940 roku przez Stalina wyroku śmierci dla polskich oficerów zamkniętych w obozach jenieckich. Generałowie wchodzili w skład pierwszych konwojów. Z racji prestiżu, jaki posiadali dzięki posiadanej randze, byli poważną podporą struktury społeczności obozowej. Gdy generał opuszczał obóz, oficerowie tworzyli szpaler honorowy. Jeden z ocalałych wspomina, że NKWD-yści chętnie przyłączali się do tych manifestacji. Administracja tak dalece posunęła swą życzliwość dla opuszczających obóz, że wydawała im szczególnie dobry posiłek, a na drogę wręczano im przekąski złożone z chleba i trzech śledzi, owinięte w biały papier, który był w obozie artykułem luksusowym.
Konwoje obejmowały od 50 – 360 osób. Listy sporządzano przypadkowo, z wyjątkiem tego co dotyczyło oficerów prezentujących prawdziwe zdolności przywódcze. Na przykład w pierwszej grupie znalazł się kapitan Bychowiec, który dowiódł swej odwagi w walce z Niemcami. Rozdzielano braci, ojców z synami. Nikt nie wiedział dokąd jadą konwoje. Poszła wieść, że jeńcy zostaną zwolnieni do domów. Dlatego pozostający w obozie czuli się pokrzywdzeni.

Stacja końcowa

Profesor Swianiewicz wspomina: „Przywieziono nas (z obozu w Kozielsku 29 kwietnia) ciężarówkami do przejazdu kolejowego w pobliże stacji, gdzie na bocznicy czekało na nas sześć wagonów więziennych, tzw. stołypinek, do których nas załadowano po 14 ludzi do przedziału. Jechaliśmy przez całą noc, prawie nie zatrzymując się. Rano 30 kwietnia ujrzeliśmy kopuły cerkwi smoleńskich, oświetlone pierwszymi promieniami wschodzącego słońca. Pociąg zatrzymał się na torach dalszych od stacji, lecz po 10 minutach pojechaliśmy dalej. Z kierunku, w którym padały cienie staraliśmy się określić kierunek jazdy. Stwierdziliśmy, że jesteśmy wiezieni na północny zachód i ogarnęło nas podniecenie. Czyżby naprawdę wieziono nas do Polski?
Po przejechani kilkunastu kilometrów pociąg zatrzymał się. Za zewnętrzną ścianą naszego przedziału, w której nie było okna, usłyszeliśmy warkot motoru samochodowego oraz liczne kroki. Ktoś z sąsiedniego przedziału krzyknął do nas, że wyładunek transportu już się rozpoczął.”

(ciąg dalszy nastąpi)
Tadeusz Bednarczuk

Zespół Szkół Ekonomicznych „ograł rektora”…

30 marca 2005 r. w Wyższej Szkole Bankowej we Wrocławiu odbyły się półfinały i finał gry symulacyjnej „AGROCOMBAT”. Uczestniczyło w nich 50. uczniów z 17. szkół średnich Dolnego Śląska.

„AGROCOMBAT” jest komputerową ekonomiczną grą decyzyjną, symulującą podstawowe mechanizmy wolnego rynku. Jej celem jest osiągnięcie jak największego zysku z produkcji i sprzedaży.
Zespół Szkół Ekonomicznych był reprezentowany przez trójkę uczniów: Annę Jedlińską z klasy Vb LH, Katarzynę Lenartowicz z klasy Vb LH i Piotra Barańczuka z klasy Va LH.
Zostali oni wyłonieni jako najlepsi w rozgrywkach szkolnych organizowanych przez nauczycieli informatyki - Iwonę i Tomasza Stokłosa. Rozgrywki i wykłady prowadzili pracownicy naukowi Wyższej Szkoły Bankowej.
W wielce emocjonującym finale zwyciężył uczeń ZSE Piotr Barańczuk pokonując rektora Wyższej Szkoły Bankowej prof. zw. dr hab. Stefana Forlicza i dziesięciu innych finalistów. Wizyta w Wyższej Szkole Bankowej była także okazją do wysłuchania wykładów okolicznościowych, zapoznania się z ofertą uczelni.
Współpraca pomiędzy WSB i ZSE ma już kilkuletnią tradycję. W jej ramach odbywają się konkursy, wykłady, spotkania dla uczniów i nauczycieli.

Tomasz Stokłosa

Gmina Lubsza złożyła do Programu Odnowy Wsi pięć projektów, które będą realizowane w tym roku. Jednym z nich jest plan rozwoju wsi Borucice obejmujący remont dzwonnicy wiejskiej i wytyczenie ścieżek rowerowych.

Dzwonnica i ścieżki rowerowe

Wieś Borucice położona jest w północno-wschodniej części gminy Lubsza. Jest niewielką wioską, która razem z przysiółkiem Boruta liczy 196 mieszkańców, głównie pochodzących z Kresów Wschodnich, którzy osiedlili się tu po II wojnie światowej. Położona jest nad rzeką Smortawą, otoczona lasami należącymi do Stobrawskiego Parku Krajobrazowego. Wyjątek nie należący do parku stanowi fragment lasu na północ od Borucic – Las Wilhelminy. Miejscowość założona została prawdopodobnie w XVIII wieku. Na mapie z 1736 roku w miejscu dzisiejszych Borucic zaznaczony jest młyn wodny o nazwie Parotomühl. W centrum wsi znajduje się zabytkowa drewniana dzwonnica, a przy szosie dawny młyn wodny z muru pruskiego. Na terenie Stobrawskiego Parku Krajobrazowego projektowany jest rezerwat przyrody “Borucice”, który miałby objąć ochroną jeden z najlepiej zachowanych lasów liściastych Opolszczyzny z bogatym runem obfitującym w rzadkie gatunki roślin. Warunki przyrodnicze i krajobrazowe stwarzają możliwości pozarolniczego rozwoju wsi. Plan rozwoju miejscowości Borucice wyszczególnia kierunki działań: modernizację i restrukturyzację rolnictwa, wykorzystanie walorów przyrodniczych do celów turystycznych i rekreacyjnych, wspieranie różnych form przedsiębiorczości na wsi, rozwój infrastruktury społecznej i technicznej.
W celu realizacji tych zadań na terenie Borucic będą realizowane dwa działania. Pierwsze pod nazwą “Oznakowanie tras rowerowych w gminie Lubsza obejmujące miejscowości Lubsza, Dobrzyń, Borucice, Rogalice, Kościerzyce, Czepielowice oraz Nowe Kolnie”. Realizacja tego zadania stworzy warunki do wykorzystania walorów przyrodniczych, krajobrazowych i kulturowych w celu rozwoju turystyki w gminie. Projekt ma promować walory turystyczne miejscowości, przez które trasy będą przebiegać. Przedmiotem planowanego przedsięwzięcia jest wytyczenie dwóch tras rowerowych wokół miejscowości Lubsza i Kościerzyce. Pętla wokół Lubszy rozpoczynać się będzie i kończyć przy kąpielisku w Lubszy. Przebiegać będzie pomiędzy Lubszą, Dobrzyniem, Borucicami i Rogalicami. Początkowy odcinek trasy przebiegać będzie drogą asfaltową w kierunku wsi Dobrzyń. Następnie leśnymi drogami w stronę Borucic, obok projektowanego rezerwatu przyrody Borucice do parkingu leśnego w Rogalicach, gdzie znajduje się ścieżka dydaktyczna. Dalej leśnymi drogami do parkingu leśnego nieopodal rezerwatu Lubsza. Następnie przez kompleks leśny w stronę parkingu przy drodze do Lubicza i do kąpieliska w Lubszy. Druga trasa przebiegać będzie między Kościerzycami, Czepielowicami i Nowymi Kolniami. Rozpoczynać się będzie i kończyć przy ośrodku wypoczynkowym w Kościerzycach. Drogą tłuczniową poprowadzi najpierw do gotyckiego kościoła w Kościerzycach, następnie krótko drogą wojewódzką przez wieś i dalej drogami gruntowymi pomiędzy wałem przeciwpowodziowym a Odrą w stronę Nowych Kolni. Wzdłuż wału do drogi prowadzącej do stawu Babi Loch, dalej łąkami obok starorzeczy Odry i wzdłuż rzeki do ujścia Stobrawy. Stąd trasa skręcać będzie w stronę Nowych Kolni, Czepielowic i do ośrodka w Kościerzycach. Projektowane trasy będą oznakowane zgodnie z zasadami przyjętymi przez PTTK i zatwierdzonymi przez Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej w 1996 roku. Łączny szacunkowy koszt obu projektowanych tras to ok. 72 tys. zł. Trasy powstaną jeszcze w tym roku. Do końca listopada ma się zakończyć wytyczanie i oznakowanie szlaków.
Drugim projektem zgłoszonym do Programu Odnowy Wsi dotyczącym Borucic jest “Remont dzwonnicy wiejskiej w Borucicach”. Zabytkowa dzwonnica znajduje się w centrum wsi i służyła niegdyś mieszkańcom do zwoływania robotników do pracy w lesie, a także ostrzegała przed zagrożeniami, np. pożarem lasu. Jest to drewniana dzwonnica o konstrukcji szkieletowej, posadowiona na podmurówce z cegły pełnej klinkierowej. Zwieńczeniem dzwonnicy jest dach czterospadowy o pełnym deskowaniu kryty blachą. Bezpośrednio pod konstrukcją dachu zamocowany jest dzwon. Obecny jej stan techniczny grozi zawaleniem i stwarza zagrożenie dla mieszkańców. Remont dzwonnicy zachowa jej dotychczasowy charakter o wszystkie wymiary. Zakres robót obejmować będzie roboty konstrukcyjne, ciesielskie i dekarskie, roboty impregnacyjne, roboty murarskie i wykończeniowe (wyrównanie terenu wokół dzwonnicy, ułożenie chodnika z kostki brukowej granitowej). Szacunkowy koszt tego przedsięwzięcia to nieco ponad 13 tys. zł. Termin realizacji – koniec października br. Planowane przedsięwzięcia poprawią walory turystyczne gminy Lubsza, która ze względu na swoje położenie w dolinie Odry nie może inwestować w przemysł, wzbogacając jej ofertę agroturystyczną skierowaną nie tylko do mieszkańców Brzegu i okolic.

(RO)

Wieści z gminy Olszanka

Pomnik obrońców Przebraża

Tematem spotkania, jakie odbyło się 14 kwietnia w Urzędzie Miasta i Gminy Niemodlin, była budowa pomnika obrońców Przebraża. Uczestnikiem spotkania była m.in. kierownik Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Olszance Ewa Ochman. Pomnik obrońców Przebraża stanie w Niemodlinie. Będą na nim umieszczone tablice upamiętniające komendanta obrony Ludwika Malinowskiego, 27 Wołyńską AK i ludność polską Przebraża i okolic uczestniczącą w obronie. Kolejne spotkanie dotyczące budowy pomnika odbędzie się 27 kwietnia. Zapadnie na nim ostateczna decyzja co do jego budowy. Prawdopodobne odsłonięcie nastąpi 15 sierpnia br.

Biegi konstytucyjne

Jak co roku 3 maja odbędą się biegi konstytucyjne. Tym razem organizatorem sportowej imprezy będzie Zespół Szkolno-Przedszkolny w Olszance oraz GOKiS w Olszance, fundator nagród. W biegach wezmą udział wszystkie szkoły z terenu gminy. Będzie też kategoria open dla pozostałych uczestników.

Koncert w Pogorzeli

Koncert zespołu wokalnego Il Canto Minore odbędzie się 24 kwietnia w kościele parafialnym pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Pogorzeli. W programie występu znajdą się m.in. utwory Wincentego z Kielczy, Wacława z Szamotuł, Jana Sebastiana Bacha, Ludwiga van Beethovena, Fryderyka Chopina, Piotra Czajkowskiego, Antonina Dworaka, oraz utwory anonimowe polskie i czeskie.
Zespół wokalny Il Canto został założony w 1984 roku, a ideą przyświecająca mu od początku działalności jest dążenie do przywrócenia oryginalnego brzmienia świeckiej muzyki wokalnej renesansu. Ma na swoim koncie szereg zagranicznych nagród, w tym zdobyte na najbardziej prestiżowych konkursach muzycznych w Arezzo (1989 – nagroda specjalna dla najlepszego zespołu solistów i II nagroda w kategorii grup wokalnych), Gorizzi (1990 - Grand Prix, I nagroda w kategorii grup wokalnych i nagroda specjalna za najlepsze wykonanie utworu renesansowego). W 1993 roku zespół wystąpił na renomowanych festiwalach międzynarodowych – Schlezwig – Holstein i Wratislavia Cantans. Artyści koncertowali również na scenach Finlandii, Austrii, Francji, Włoch, Niemczech. Za nagrania polskiej muzyki renesansowej zespół otrzymał nagrodę Fryderyka 96.

Kopią w Jankowicach

W Jankowicach Wielkich prowadzone są roboty przy wymianie części magistrali wodociągowej. Środki na zakup materiału w wys. 8 tys. zł pochodzą z budżetu gminy. Robociznę i sprzęt do ich przeprowadzenia zapewniła firma PROWOD z Czarnowąsów.

Będą MOP-y

Na razie po stronie Wierzbnika, a już niedługo po stronie Jankowic Wlk., rozpoczęły się prace przy budowie Miejsc Obsługi Podróżnych przy autostradzie A-4. MOP-y wyposażone będą w samoobsługowe sanitariaty, gdzie będą toalety (również dla niepełnosprawnych), umywalki, prysznice; miejsca zrzutu zanieczyszczeń z autokarów; 24 miejsca postoju aut ciężarowych i autobusów, oraz 54 miejsca dla aut osobowych. Przy parkingach usytuowane będą tzw. spoczniki, miejsca gdzie znużeni jazdą kierowcy będą mogli odpocząć. Teren będzie odgrodzony siatką i oświetlony. “Ponieważ MOP-y będą samoobsługowe, obawiam się, że będą dewastowane” – mówi kierownik robót Władysław Śmiech. Prace mają trwać od 1 kwietnia do 31 lipca.

(r)

Mieszkańcy Janowa uczcili pamięć Jana Pawła II

Dąb dla pamięci

W strugach deszczu 9 kwietnia mieszkańcy Janowa posadzili w okolicy krzyża pośrodku wsi dąb poświęcony pamięci papieża Jana Pawła II. Była to inicjatywa ks. Andrzeja Bartosa z parafii św. Jana Chrzciciela z Łosiowa, do której Janów należy. Przy drzewku umieszczona również będzie tabliczka z inskrypcją. Również 7 kwietnia we wspólnej modlitwie mieszkańcy Janowa oddali hołd papieżowi. Pod krzyżem zebrało się ponad 200 osób, w tym bardzo dużo młodzieży i dzieci. Modlitwę za spokój duszy Jana Pawła II prowadził ks. proboszcz. Pod krzyżem mieszkańcy ustawiali znicze. Młodzież pomagała również w przygotowaniu tej uroczystości. Patrycja Długosz i Karolina Dwornik przygotowały plakaty i rozwiesiły je.
- Najważniejsze, że przyszło dużo osób i wszyscy łączyli się w modlitwie – mówi Barbara Frącz, mieszkanka Janowa. Mieszkańcy Janowa uczestniczyli również w marszu w Brzegu.

(r)

Zespół Szkół Ekonomicznych w finale centralnym XVIII Olimpiady wiedzy ekonomicznej

Polskie Towarzystwo Ekonomiczne przy współudziale Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu począwszy od roku szkolnego 1987/1988 jest organizatorem Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej.

W zorganizowanych osiemnastu edycjach Olimpiady udział wzięło ponad 180 tysięcy uczniów ze szkół ponadgimnazjalnych. OWE należy do najbardziej popularnych i zajmuje 5 miejsce pod względem liczby uczestników (na 26 ogólnopolskich olimpiadach przedmiotowych). Każda Olimpiada podporządkowana jest pewnej myśli przewodniej.
XVIII OWE zorganizowana była pod hasłem: „Polityka Regionalna i Fundusze Strukturalne w Unii Europejskiej”.
Zawody są trzystopniowe. Zakwalifikowanie do udziału w zawodach wyższego stopnia odbywa się na zasadach konkursu.
Zawody I stopnia (szkolne) XVIII OWE odbyły się 8 listopada 2004 r. Uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych w Brzegu jak co roku od wielu lat brali udział w olimpijskich zmaganiach. Przygotowywali się bardzo solidnie pod kierunkiem mgr Ireny Czerkawskiej.
Komitet Okręgowy w Opolu do II etapu zakwalifikował 15 uczniów naszej szkoły: Przemysław Wojdak, Izabela Maj, Magdalena Makuch, Łukasz Szerzeń, Marcin Grzywna, Małgorzata Głowacz, Szarek Magdalena, Paweł Malinowski, Sylwia Czuba, Ewelina Tarnogórska, Edyta Słodka, Pakuła Ilona, Anna Deszczyńska, Marlena Przybylska i Magdalena Trąbka.
Po zawodach okręgowych, które odbyły się 9 stycznia 2005 r. w Opolu laureatami szczebla okręgowaego zostało 7 osób. Ogółem w II etapie w okręgu opolskim wzięło udział ok. 60 uczniów. Na zawody centralne XVIII OWE, które odbyły się 12 i 13 marca 2005 r. Komitet Główny w Warszawie z opolskiego okręgu zakwalifikował 7 uczniów w tym 5 uczniów Zespołu Szkół Ekonomicznych w Brzegu. Są to: Sylwia Czuba, Grzywna Marcin, Izabela Maj, Magdalena Makuch i Przemysław Wojdak. Najbliżej pozycji laureata był Marcin Grzywna, który zakwalifikował się po części pisemnej do części ustnej. Natomiast do części ustnej Magdalenie Makuch zabrakło 1 pkt a Przemysłowi Wojdakowi 3 pkt.
Biorąc pod uwagę fakt, iż finaliści stanowią zaledwie 0,5% uczniowie, którzy brali udział w zawodach szkolnych jest to bardzo duże osiągnięcie uczniów i ich opiekuna. Odsetek ten to najlepsze świadectwo trudu związanego z przebyciem drogi do finału. Finaliści są zadowoleni z egzaminu z przygotowania zawodowego otrzymując ocenę celujący oraz mają wstęp bez egzaminów na wiele uczelni. Duże wsparcie merytoryczne w procesie przygotowań młodzieży ZSE w Brzegu otrzymał ze strony Centrum Integracji Europejskiej przy Starostwie Brzeskim oraz ze strony Centrum Informacji Europejskiej w Opolu. Szczególne podziękowania należą się panu Sebastianowi Faronowi z Domu Europejskiego w Opolu za przeprowadzone wykłady.

Irena Czerkawska