drukuj

 

Artykuły z numeru 1/2005 (39)

 


Złote Kotwice przyznane

W czasie sesji Rady Miejskiej w Brzegu 28 grudnia br. ogłoszono nazwiska laureatów wyróżnienia „Złote Kotwice”.

Zostali nimi:
- w kategorii „Człowiek”: JAN MAJEWSKI – kombatant, przewodniczący Rady Rejonowej Niezależnego Stowarzyszenia Kombatantów Polskich w Brzegu, porucznik rezerwy WP, odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, autor 450 pozycji bibliograficznych, zaliczany do grona 73 wybitnych dydaktyków geografii, wykładowca m.in. na Uniwersytecie Opolskim,
- w kategorii „Gospodarka, samorząd, promocja”: CECYLIA ZDEBIK – prezes PWC „Odra” SA w Brzegu, odznaczona m.in. Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi, laureatka wielu prestiżowych nagród i wyróżnień.
W kategorii „Działalność charytatywna, społeczna” nagrody nie przyznano.
Laureatów tej prestiżowej nagrody wybierała (w tajnym głosowaniu) dziewięcioosobowa kapituła w składzie:
1) Janusz Gil –  Przewodniczący Rady Miejskiej w Brzegu,
2) Jan Pikor – Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Brzegu,
3) Bernard Oestreicher  – Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Brzegu,
4) Wojciech Huczyński – Burmistrz Brzegu,
5) Mirosław Stankiewicz – Zastępca Burmistrza Brzegu,
6) Andrzej Ogonek – Radny Rady Miejskiej w Brzegu,
7) ksiądz prałat Bolesław Robaczek – Proboszcz Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Brzegu,
8) Grażyna Garbe – Dyrektor Banku PeKaO SA w Brzegu,
9) Paweł Kozerski – Dyrektor Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu.
Członkowie Kapituły wybierali laureatów spośród osób nominowanych do nagrody. Aby zostać laureatem, należało uzyskać co najmniej sześć głosów. W kategorii „Działalność charytatywna, społeczna” nikt tylu głosów nie uzyskał.
Nominowani do „Złotych Kotwic” byli:
- w kategorii „Człowiek”: Jan Majewski oraz Robert Hejman (prezes Stowarzyszenia Chorych na SM),
- w kategorii „Gospodarka, samorząd, promocja”: Cecylia Zdebik,
- w kategorii „Działalność charytatywna, społeczna”: Brzeskie Stowarzyszenie Chorych na SM; Zbigniew Piątkowski (inicjator powstania przy Zespole Szkół Specjalnych w Brzegu Brzeskiego Towarzystwa Miłośników Tenisa Stołowego „Szczęśliwa Siódemka”); Walerian Twardzik (prezes Zarządu Rejonowego Polskiego Czerwonego Krzyża w Brzegu).
Konkurs „Złote Kotwice” ma na celu uhonorowanie wyróżniających się w Brzegu osób, instytucji, firm. Wyróżnienie to zostało przyznane po raz pierwszy, następne „Złote kotwice” będą wręczane co dwa lata.
Uroczyste wręczenie statuetek „Złote Kotwice” oraz dyplomów (nie tylko laureatom, ale także osobom nominowanym) odbędzie się 15 stycznia 2005 r. w Zamku Piastów Śląskich.
Sławomir Mordka


Około 250 dzieci z brzeskich szkół podstawowych i przedszkoli bawiło się na zabawie choinkowej 30 grudnia br. w sali konferencyjnej Urzędu Miasta w Brzegu.


Zabawa choinkowa w Urzędzie Miasta

Imprezę zorganizowali brzescy radni, paczki finansowane były z budżetu miasta (z puli Rady Miejskiej), inne koszta pokryte zostały z budżetu magistratu. W trakcie zabawy, prowadzonej przez Jacka Ochmańskiego z Brzeskiego Centrum Kultury i Jadwigę Siomę z Klubu Garnizonowego, dzieci m.in. zobaczyły występ zespołu „Biedronki” działającego pod okiem Jany Koronkiewicz przy Klubie Garnizonowym. W organizacji zabawy pomagali również brzescy harcerze.
Sławomir Mordka


„Znajdziesz pracę pierwszą z Brzegu” – wsparcie dla bezrobotnych

Powiat brzeski - jak dowodzą analizy i dane statystyczne (Wojewódzki Urząd Pracy (WUP) Opole, październik 2004) - charakteryzuje się jednym z najwyższych w regionie wskaźnikiem bezrobocia 29,2% (średnia w woj. opolskim 19,4%), długim okresem pozostawania osób w rejestrze bezrobotnych w Powiatowym Urzędzie Pracy oraz największym liczbowo udziałem osób długotrwale bezrobotnych (powyżej 24 m-cy w rejestrze). Dlatego też firma „Emm Consulting” włączyła się w aktywne przeciwdziałanie bezrobociu w ww. powiecie i wsparcie dla osób długotrwale pozostających bez pracy, opracowując program, współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego, „Znajdziesz pracę pierwszą z Brzegu”. Celem programu jest pomoc w powrocie na rynek pracy 20 – osobowej grupie bezrobotnych, w tym długotrwale bezrobotnych.
 Według WUP Opole jest to pierwszy tego typu program w Polsce. Projekt w nowatorski sposób podchodzi do problematyki zwalczania bezrobocia, poprzez użycie zaawansowanych narzędzi w postaci grup wsparcia. Metoda ta opiera się na doświadczeniach międzynarodowych, gdyż wykorzystywana jest z powodzeniem od roku 1992 na terenie Niemiec, gdzie działaniami w postaci uczestnictwa w grupach wsparcia objęto do tej pory ok. 1200 osób bezrobotnych.
Już w styczniu 2005 roku na terenie powiatu brzeskiego rozpocznie się proces rekrutacji uczestników tego przedsięwzięcia. Udział w szkoleniu zapewni uczestnikom rozwój osobisty, rozpoznanie i poszerzenie kompetencji, a także pozwoli im na odzyskanie kontroli i wpływu na własne życie.
Zadaniem projektu jest również wspieranie rozwoju lokalnego i poprawa jakości życia, wzmocnienie więzi wspólnot lokalnych oraz rozwój społeczeństwa informacyjnego - w programie zostaną wykorzystane najnowsze techniki komunikacyjne. W szkoleniu uczestniczyć będą zarówno kobiety, jak i mężczyźni, a także osoby z terenów miejskich i wiejskich.  Przedsięwzięcie to niesie korzyści również  dla pracodawców, otrzymują  oni  bowiem nową formę pozyskiwania pełnowartościowych, aktywnych i w pełni zaangażowanych pracowników. 
Dodatkowych informacji na temat projektu udzielają: Wiola Samborska – Zaremba  - tel. 0604 18 22 09, Ireneusz Trupkiewicz – tel. 0602 722 071, EMM Consulting, ul. 10 Sudeckiej Dywizji Zmechanizowanej 4/68, 45-828 Opole, www.emmconsulting.com.pl


Budżet powiatu uchwalony

W poniedziałek 27 grudnia 2004 r. w Muzeum Piastów Śląskich odbyła się ostatnia w 2004 roku sesja Rady Powiatu Brzeskiego.


Po przyjęciu protokołu z obrad z dnia 2 grudnia 2004 r. i porządku obrad radni wysłuchali sprawozdania starosty Stanisława Szypuły z bieżącej działalności oraz realizacji uchwał Rady Powiatu Brzeskiego.
Po interpelacjach i zapytaniach radnych nastąpiła najważniejsza część obrad, a dotycząca uchwalenia budżetu powiatu brzeskiego na rok 2005. Omówienia projektu uchwały budżetowej dokonała skarbnik powiatu Iwona Krzysztofek, następnie odbyła się dyskusja i podjęcie uchwały.
W budżecie powiatu ustalono dochody budżetu na kwotę 52.865.663 zł w tym: subwencja ogólna wynosi 28.073.112 zł, dochody własne – 12.691.844 zł, dotacje celowe na zadania bieżące z zakresu administracji rządowej i innych zadań zleconych ustawami – 7.454.107 zł, dotacje celowe na realizację zadań własnych powiatu – 2.153.000 zł, środki pozabudżetowe – 981.000 zł, porozumienie i umowy – 1.512.600 zł, w tym porozumienie z administracją rządową 19.000 zł.
Przychody zaplanowano w kwocie 1.305.754 zł , w tym pożyczka w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – 325.494 zł, kredyt – 980.260 zł.
Ustalono wydatki budżetu powiatu na kwotę 53.583.617 zł, w tym: zadania z zakresu administracji rządowej oraz innych zdań określonych ustawami 7.473.107 zł (w tym z tytułu zwartych porozumień) 19.000 zł, wydatki na zadania własne powiatu w tym wydatki majątkowe własne – 1.927.253 zł, dotacje na inwestycje 980.260 zł.
Zmniejszenie dotacji na zadania z zakresu administracji rządowej i na zadania własne wiąże się z przejęciem przez powiaty w 2004 i 2005 roku części zadań, na które dotychczas powiaty otrzymywały dotacje. A są to zadania: finansowanie działalności Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, działalności Powiatowego Urzędu Pracy, świadczenia na rzecz osób fizycznych dla rodzin zastępczych, finansowanie odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych dla nauczycieli będących emerytami i rencistami, finansowanie placówek opiekuńczo-wychowawczych.
Nastąpił też spadek dochodów z tytułu dotacji celowych na zadania rządowe i własne powiatu w następujących pozycjach: gospodarka gruntami i nieruchomościami (86,81% w porównaniu z 2004 r.), opracowania geodezyjne i kartograficzne (66,67% w porównaniu do 2004 r.), komendy powiatowe Państwowej Straży Pożarnej – brak dotacji na wydatki majątkowe, świadczenia rodzinne oraz składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe z ubezpieczenia społecznego – straż (71,69% w porównaniu do 2004 r.), zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności (89,29% w porównaniu do 2004 r.), domy pomocy społecznej (95,64% w porównaniu do 2004 r.) . Ogólnie spadek z tytułu dotacji wiąże się ze zmianą w strukturze dochodów powiatu, ponieważ zwiększa się udział dochodów własnych, natomiast zmniejsza udział z tytułu w dotacji i subwencji.     
Rozchody na kwotę 587.800 zł, w tym: spłata rat pożyczek w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – 102.800 zł, spłata kredytu na ZOZ-y – 315.000 zł, spłata kredytu – hala sportowa przy LO w Grodkowie – 170.000 zł. Ogółem stanowi to kwotę 54.171.417 zł.
Tworzy się rezerwę w ogólnej kwocie 962.347 zł w tym: rezerwę celową w kwocie 531.704 zł, rezerwę ogólną w kwocie 430.643 zł.
Deficyt budżetowy w kwocie 717.954 zł pokrywa się przychodami z kredytów i pożyczek.
Ustalono również plan przychodów gospodarstw pomocniczych w łącznej kwocie 1.731.391 zł, w tym dotacje w kwocie 71.632 zł oraz wydatki gospodarstw pomocniczych w kwocie 1.728.891 zł.
Ustala się plan przychodów środków specjalnych w łącznej kwocie 60.000 zł oraz wydatków w kwocie 60.000 zł
Ustalono plan przychodów Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w kwocie 130.000 zł oraz wydatków w kwocie 348.100 zł.
Ustalono dotację dla powiatowych instytucji kultury (Muzeum Piastów Śląskich) w łącznej kwocie 400.000 zł oraz plan dotacji dla szkół niepublicznych w wysokości 818.521 zł.
Ustalono maksymalną wysokość pożyczek i kredytów krótkoterminowych zaciągniętych przez Zarząd Powiatu w roku budżetowym w kwocie 2.000.000 zł oraz maksymalną wysokość poręczeń i gwarancji udzielanych przez Zarząd  Powiatu w roku budżetowym w kwocie 2.000.000 ł.
Zarząd Powiatu może samodzielnie zaciągnąć zobowiązania do sumy 1.500.000 zł.
Inne uchwały
Rada Powiatu podjęła na sesji uchwłu w sprawie:
- zatwierdzenia planu kontroli Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu Brzeskiego na rok 2005,
- wyrażenia zgody na zawarice porozumienia pomiędzy wojewodą opolskim, a Zarządem Powiatu Brzeskiego w sprawie powierzenia prowadzenia noiektórych zadań związanych z przeprowadzeniem poboru w 2005 roku,
- regulaminu wynagradzania nauczycieli określającego wysokość orz szczegółowe warunki przyznawania nauczycielom dodatków: motywacyjnego, funkcyjnego i za warunki pracy oraz niektórych innych składników wynagradzania a także wysokość i szczegółowe zasady przyznawnia i wypłacania nauczycielskiego dodatku mieszkaniowego na 2005 rok,
- zasad ustalania obowiązkowego tygodniowego wymiaru godzin dydaktycznych dla nauczycieli wymienionych w rt. 42 ust. 7 ustawy Kart Nauczyciela,
- regulaminu wynagradzania nauczycieli ztrudnionych w placówkach opiekuńczo - wychowawczych określającego wysokość oraz szczegółowe warunki przyznawania nauczycielom dodatków: motywacyjnego, funkcyjnego i za warunki pracy oraz niektórych innych składników wynagrodzenia,
- zmian do budżetu powiatu na 2004 r.,
- wyrażenia zgody na korzystanie przez starostę z samochodu osobowego nie stanowiącego własność powiatu brzeskiego w celach służbowych oraz określenia wysokości zwrotu kosztów przejazdu staroście powiatu brzeskiego i radnym powiatu brzeskiego oraz członkom Komisji Bezpieczeństwa i Porządku z tytułu podróży służbowych odbywanych smochodem osobowym nie będącym własnością powiatu.
(s)



Nasz człowiek w Funduszu

Tadeusz Majdański założyciel i prezes działającego od 1995 r. Brzeskiego Stowarzyszenia Promocji Zdrowia, organizacji, która skupia się na pomocy i doposażeniu brzeskiego szpitala. Od 30 XI br. członek 9-cio osobowej Rady Opolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia i od tego roku członek Komisji Konsultacyjnej przy Urzędzie Marszałkowskim ds. programu współpracy Samorządu Województwa Opolskiego z organizacjami pozarządowymi.


- Panie prezesie proszę powiedzieć, co za 9 lat działalności członkowie BSPZ zrobili dla brzeskiego szpitala a tym samym dla społeczeństwa naszego powiatu.
- Działamy bardzo aktywnie, gromadzimy środki rzeczowe i finansowe na zakup sprzętu medycznego. W tym okresie udało się wspólnie z innymi instytucjami, przy zaangażowaniu władz powiatowych i całego społeczeństwa, pozyskać lub zakupić pełne wyposażenie pracowni analityki medycznej (5 aparatów wartych 220 tys. zł) artroskop za ok. 120 tys. zł, defibrylator na blok operacyjnych za 28 tys. zł, aparat do próby wysiłkowej z bieżnią – 49 tys. zł, aparat Holtera za 30 tys. zł i gastroskop - 54 tys.zł.
- Wiem, że w 2004 roku rozpoczęto dzięki BSPZ realizacje bardzo ważnego programu profilaktycznego badań mammograficznych kobiet z roczników szczególnie zagrożonych rakiem piersi. Ile kobiet przebadano?
- Opracowaliśmy dwa programy profilaktyczne, zamierzone na okres 10 lat, to jest raka piersi i raka jelita grubego. Do tej pory z pierwszego programu przebadano 2300 kobiet. Zważywszy na ogromne zainteresowanie badaniami zarząd BSPZ podjął uchwałę o uruchomieniu w Brzegu obwoźnej i stacjonarnej Pracowni Mammograficznej.
- Kiedy brzeżanie mogą się spodziewać otwarcia takiej pracowni?
Będziemy robić wszystko, aby nastąpiło to w 2005 roku, chcielibyśmy objąć swoim zasięgiem region brzeski i namysłowski, przeprowadzać ok. 10 tys. badań rocznie. Koszty uruchomienia takiej poradni to 600 tys. zł, w tym mammograf kosztuje 350 tys. zł, wywoływarka do zdjęć 150 zł, a adaptacja pomieszczeń 100 tys. zł.
-  Społeczeństwo coraz bardziej ubożeje. Jak zamierzacie zebrać tak duża kwotę?
-  Liczymy w dalszym ciągu na wrażliwość szefów brzeskich firm. Pojawiła się też zupełnie innowacyjna i doskonała okazja, aby każdy mieszkaniec powiatu dołożył swoją cegiełkę do uruchomienia tej poradni. Przepisy pozwalają, aby każdy obywatel odliczył od swojego podatku 1 % na rzecz organizacji pożytku publicznego. Wystarczy w PIT wpisać kwotę i wskazać na rzecz, której organizacji mają wpłynąć środki. A z tego co wiem status organizacji pożytku publicznego w naszym powiecie ma niewiele organizacji.
-  Pana działalność na niwie społecznej zaowocowała zupełnie niespodziewanie wyborem do Rady Funduszu Zdrowia.
-  30 listopada 2004 roku Sejmik Województwa Opolskiego powołał mnie na cztery lata w skład Rady Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Opolu. Rada to organ opiniodawczo-nadzorczy.
 Pierwsze zebranie rady odbyło się 17 grudnia, tam wysłuchaliśmy sprawozdania szefów opolskiego NFZ o finansowaniu i kontraktowaniu świadczeń zdrowotnych w 2004 r. Otrzymaliśmy też materiały analityczne i merytoryczne związane z planami Narodowego Funduszu Zdrowia na 2005 rok.
-  Brzeżanie liczą na Pana w reprezentowaniu interesów naszego szpitala.
-  Po zapoznaniu się z materiałami na pewno wpłynę na politykę NFZ w stosunku do Niepublicznych i Publicznych ZOZ naszego powiatu. Środowisko i ja też osobiście, odniosłem wrażenie, że w przeszłości powiat brzeski był traktowany po macoszemu. Dopiero od dwóch lat poziom finansowania brzeskiego szpitala bardzo się poprawił i pozwala na bilansowanie dochodów i kosztów. Ta nareszcie dobra tendencja winna być utrzymana. Uważam ponadto, że najcenniejszy jest przepływ informacji. Mam nadzieję dobrze reprezentować brzeskie interesy a kontaktować się ze mną można w siedzibie BSPZ (w budynku administracyjnym Brzeskiego Centrum Medycznego przy ul. Mossora 1) lub telefonicznie pod nr 44-46-515.
- Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała: Brygida Jakubowicz



Z prac Zarządu Powiatu

Zarząd Powiatu Brzeskiego obradujący w dniu 23.12.2004 r. pod przewodnictwem Starosty Stanisława Szypuły zdecydował, że nieużytkowany piec CO (gazowy), który jest zainstalowany w byłym SP ZOZ w Grodkowie zostanie wydzierżawiony dla Stowarzyszenia Chorych na SM i będzie funkcjonował w budynku przy ul. Kamiennej 4 (siedziba Centrum Rehabilitacji i mieszkań interwencyjno-rotacyjnych przeznaczonych dla osób dotkniętych przemocą w rodzinie).
***
Zarząd zaakceptował informację, która trafi do Informatora Wojewódzkiego, dotyczącą kierunków i profili kształcenia w szkołach ponadgimnazjanych powiatu brzeskiego w latach 2005-2006. Dane dotyczące funkcjonujących i planowanych kierunków kształcenia zostały podane przez dyrektorów szkół ponadgimnazjanych.
***
Zarząd zaakceptował umowy najmu lokali zawartych do końca kwietnia 2005 r. będących w zarządzaniu Brzeskiego Centrum Medycznego.
***
Na ostatnim Zarządzie Powiatu Brzeskiego w przedświątecznej atmosferze członkowie zarządu podzielili się opłatkiem i złożyli sobie wiele ciepłych i pogodnych życzeń.
Brygida Jakubowicz



Ostatnia sesja roku 2004

Ostatnia w roku 2004 sesja rady miasta poświęcona była w zasadzie dwóm głównym sprawom a mianowicie przyjęciu planu inwestycji w gminie na lata 2005-2009 oraz przyjęciu planu budżetowego na rok 2005.
Interpelacje
Rozpoczęto natomiast tradycyjnie interpelacjami wśród których już niejako tematem dyżurnym był remont dróg. Wśród innych spraw była też sprawa pozostających w trudnej sytuacji życiowej mieszkańców Bąkowa po upadłości istniejącej tam uprzednio spółki. Pytano też o to, kiedy zostanie poprawiony tzw. „prawoskręt na Nysę” grodkowskiego ronda. Pytano też, czy prawdą jest, iż zostały zablokowane możliwości dotacji do stołówek szkolnych. Pytano też, czy coś wiadomo na temat tego, co ma być w miejscu wyburzanego młyna. Co z koleją w Grodkowie? Dlaczego tak trudno jest otrzymać zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej (spore kolejki)? W odpowiedzi na pytania radni usłyszeli między innymi, że osoby, które z Bąkowa ubiegały się o pomoc i spełniały niezbędne kryteria, na pewno ją otrzymały. Nic nie wiadomo na temat tego, co ma stanąć w miejscu po młynie. Od 7 lutego ma ruszyć kolej na trasie Brzeg – Nysa. Mają to być dwa mijające się składy, jeden rano, a drugi po południu. Na początku mają to być składy tradycyjne ciągnione przez spalinowóz, a w połowie roku ma tu być obiecany wcześniej szynobus. Burmistrz przypomniał, że gmina zobowiązała się do uczestnictwa w przygotowaniu do ruchu peronów w Grodkowie i w Lipowej. Burmistrz poinformował też o otrzymaniu 96 tys. zł dotacji do remontu budynku socjalnego po byłej szkole na ul. Otmuchowskiej.
Informacja radnego sejmiku J. Śliwy
Radny J. Śliwa udzielił w telegraficznym skrócie informacji odnośnie ostatnich posiedzeń , w tym też budżetowego Sejmiku. Zapewnił, że w budżecie jest odpowiednia kwota na dokończenie hali sportowej, co w połączeniu ze środkami gminy i powiatu daje niemal pewność na dokończenie budowy  w okresie wakacji i tym samym planowania wojewódzkiej inauguracji roku szkolnego 2005/2006 w nowym obiekcie. Sporo czasu J. Śliwa poświęcił sprawie inwestycji drogowej jaką jest przebudowa drogi 401  Brzeg - Pakosławice z budową obwodnicy Grodkowa. Apelował do  radnych i  Burmistrza by jako priorytet traktować  jak najszybsze przygotowanie planu zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy, gdyż, jest to warunek podstawowy by ta inwestycja ruszyła. Gdyby rok 2005 wykorzystać na przygotowanie planu, to inwestycja na pewno ruszy już od 2006 roku. Z funduszy województwa skierowano też znaczącą kwotę do brzeskiego BCM na rozbudowę i doposażenie oddziału ratownictwa. Kończąc radny J. Śliwa poruszył sprawę fatalnego stanu czystości miasta w niedzielne poranki, kiedy to ludzie udając się do kościoła brną przez okropnie zaśmiecone po sobotnim wieczorze i nocy chodniki i ulice. Radny apelował do służb odpowiedzialnych, by zadbały o odpowiedni wizerunek miasta.
Informacje z rady powiatu
Wicestarosta Zbysław Bil poinformował, że Rada Powiatu również jest po uchwaleniu budżetu na rok 2005 i potwierdził przewidziane w nim kwoty na dokończenie budowy hali sportowej. Zapowiedział też, że jedną z większych inwestycji będzie prowadzona termoizolacja budynku Z4espołu szkół Rolniczych i wymiana w nim stolarki okiennej a z inwestycji drogowych, to między innymi remont drogi Grodków – Jankowice, a także Kobiela-Bogdanów i w Mikołajowej. Radni usłyszeli też informację, że dokonano sprzedaży budynku w Sulisławiu  po byłym zakładzie leczniczo-sanatoryjnym i że nabywcą jest  kontrahent z woj. dolnośląskiego.
Jak funkcjonuje PROMED?
Z wielką uwagą radni wysłuchali informacji doktora Andrzeja Tomalika na temat funkcjonowania już ponad trzymięsięcznego spółki, która powstała na bazie grodkowskiego szpitala. Od  16 września spółka gospodaruje na mieniu poszpitalnym. Doktor Tomalik podkreślił, że od początku funkcjonowania zaczęły się schody i największym problem jest wynajem sprzętu z BCM, za który miesięcznie przychodzi płacić ok. 7 tys. zł . Na razie udaje się bilansować i w tej chwili wiadomo, że największym kosztem będzie opłata za dostarczone ciepło. Na wiosnę zaplanowano wymianę okien, co z pewnością pozwoli na spore oszczędności w tym zakresie. Praktycznie każdy wolny środek jest przeznaczany na bieżące remontowanie i inwestowanie. jeśli chodzi o kontrakty, to spółce udało się wynegocjować dodatkowe 4 łóżka na ZOL-u, a także kontrakt na uruchomienie przychodni ortopedycznej - czego w Grodkowie dotąd nie było. Niestety, nie udało się pomimo ubiegania się zakontraktować pomocy doraźnej, nad czym spółka bardzo ubolewa, gdyż jest w stanie posiadając odpowiednie zabezpieczenie taką pomoc prowadzić. W pomieszczeniu po byłym pogotowiu ma powstać ambulatorium z możliwością niezbędnej diagnostyki i udzielaniem niezbędnej pomocy na miejscu. Doktor Tomalik apelował o pomoc w pozyskaniu kontraktu na pomoc doraźną, co jak stwierdził zapewni niezbędny komfort opieki . Tutaj szczególnie obiecał się przysłużyć radny sejmiku J. Śliwa.
Zarówno prowadzący obrady przewodniczący Karol Grzybowski jak i burmistrz Marek Antoniewicz złożyli na ręce szefa  PROMEDU życzenia skutecznego trwania i rozwoju w roku 2005 dla dobra załogi jak i wszystkich mieszkańców gminy.
Przyjęcie uchwał
Jedną z pierwszych przyjmowanych uchwał, która wcześniej wywoływała sporo emocji była ta, która zobowiązywała burmistrza do stworzenia odpowiednich warunków do powrotu w mury urzędu delegatury wydziału komunikacji . Jeszcze dzień wcześniej jedna z ostatnich komisji rekomendowała odrzucenie tej uchwały. Gorącym orędownikiem odrzucenia był między innymi radny T. Chrobak. Ostatecznie uchwała przeszła dość gładko przy dwóch głosach przeciwnych i trzech wstrzymujących się. Kolejną ważną uchwałą była ta, przyjmująca wieloletni program inwestycyjny na lata 2005-2009. Tutaj radni postarali się o to by już gotowy projekt ubogacić jeszcze dodatkowymi inwestycjami a przed głosowaniem targowano się o to by niektóre z inwestycji poprzestawiać na wcześniejsze terminy.
Najważniejszą w tym dniu uchwałą było przyjęcie budżetu na rok 2005. Jak go określił burmistrz jest to budżet skromny , na miarę możliwości ale zawierający też wiele inwestycji rozłożonych na lata. Jak podkreślił burmistrz niestety czeka nas kolejny  rok oszczędności. Każda złotówka będzie istotna i wydana z przemyśleniem ale jak zapewnił burmistrz postara się z podległymi służbami realizować go tak, by zrobić z przyznanych środków jak najwięcej.
W związku z tym, że posiedzenie miało miejsce niemal tuż przed sylwestrem pożegnano się przy tradycyjnej lampce szampana i składano sobie podziękowania za współpracę w starym roku i życzenia wszelkiej pomyślności w roku 2005.
Janusz Rzepkowski



Opłatek z Kuratorem

Spotkania  opłatkowe w SOSzk.W w Grodkowie mające już kilkunastoletnią tradycję są dla wszystkich w nich uczestniczących bardzo ważnym wydarzeniem estetycznym duchowym i kulturalnym. W wieczerzy wigilijnej- bo taki wymiar ma rokrocznie to organizowane na tydzień przed właściwą wigilią spotkanie - uczestniczą przede wszystkim wychowankowie ośrodka, wychowawcy i nauczyciele, rodzice i wreszcie na specjalne zaproszenie wszyscy dobrodzieje  ośrodka. Ludzie, którzy w przeciągu ostatniego roku w sposób znaczący uczynili coś dla dzieci, dla ośrodka, co pozwoliło na lepsze godniejsze zorganizowanie życia, nauki, pracy, wypoczynku dzieciom w ośrodku. Jak się co roku okazuje lista sponsorów, darczyńców i dobrodziejów jest dość długa. Nie brak tu prywatnych przedsiębiorców, handlowców, firm, przedstawicieli samorządów oraz innych ludzi dobrej woli.
W bieżącym roku  jednym z najznamienitszych gości wieczerzy wigilijnej był Opolski Kurator Franciszek Minor. W krótkim wystąpieniu podkreślił niecodzienną i ogromnie wzruszającą atmosferę spotkania. Niezwykle wysoki, profesjonalny poziom zaprezentowanego programu, który potrafi urzec swoją doskonałością i przejmującym ciepłem. Kurator dziękował za zaproszenie dyrektor T. Solskiej i gratulował zarazem młodzieży i wychowawcom osiągniętych wyników wychowawczych. W podobnym tonie wypowiadał się również wicestarosta brzeski Zbysław Bil, który niejako pod choinkę przywiózł ze starostwa prezent w postaci odbiornika telewizyjnego. Pełen uznania był również przekazujący życzenia świąteczne w imieniu samorządu grodkowskiego burmistrz Marek Antoniewicz. Mieszkańcy miasta i okolicznych wsi zawsze w okresie karnawałowym mogą obejrzeć program artystyczny przygotowany przez SOSzk.W. Artyści z nagłośnieniem, strojami prezentują się  w świetlicach wiejskich i kościołach – to trzeba zobaczyć ! -do czego ogromnie namawiam, gdyż naprawdę jest co obejrzeć i czego wysłuchać.
Janusz Rzepkowski


Żłobizna - Brzeski Hufiec Pracy

Wigilijne spotkanie

Na dwa dni przed spotkaniami przy wigilijnym stole, w siedzibie Środowiskowego Hufca Pracy w Żłobiźnie odbyło się wspólne, wigilijne spotkanie. Przy wspólnym stole zasiedli wychowankowie, wychowawcy oraz przedstawiciele różnych środowisk, m.in. dyrekcja Zespołu Szkół Rolniczych, ksiądz z parafii podwyższenia Krzyża Świętego. Całość poprowadził Dariusz Zięba, wychowawca, słowo wprowadzające i życzenia świąteczno-noworoczne wygłosił Marek Ściślak, komendant brzeskiego hufca.

Było to niesamowicie bogate półrocze w tej jednostce wychowawczej. Zanim jednak przystąpiono do spożywania uroczystej wigilii były jeszcze akcenty podsumowujące mijające półrocze. Wręczono 20 zaświadczeń osobom, które ukończyły kurs języka angielskiego, a kilkoro najaktywniejszych uczestników Środowiskowego Hufca Pracy otrzymało nagrody rzeczowe w postaci ciepłych, zimowych kurtek. Ponadto głos jeszcze zabrali Zbigniew Olszewski, dyrektor ZSR w Żłobiźnie, a także ksiądz Arkadiusz Krzyżok, który opowiedział opowieść wigilijną i przewodził wspólnej modlitwie. Nie zabrakło także części rozrywkowej, czyli tradycyjnych jasełek interesująco zaprezentowanych przez młodzież, wspólnego śpiewania kolęd i innych piosenek przy akompaniamencie gitary Ryszarda Laua, wychowawcy. Najważniejszym jednak punktem spotkania były życzenia świąteczne z opłatkami wigilijnymi, a także posiłek. Do stołu podawała młodzież, a serwowano tradycyjnie ryby, barszcz z uszkami, pierogi, owoce. Było to wspólne, bardzo miłe spotkanie, przygotowujące wszystkich nastrojowo do nadchodzących świąt Bożego Narodzenia.
Jan Janota



Koncert muzyki gospel w BCK

27 grudnia 2004 r. na scenie Brzeskiego Centrum Kultury zaprezentował się w premierowym koncercie młodzieżowy chór gospel „ON i MY” działający w BCK pod kierownictwem Barbary Oparowskiej.


Trzeba przyznać, iż koncert był niezwykły i wzruszający, bowiem tak wykonawcom jak i tłumnie przybyłej tego dnia widowni towarzyszył jeszcze nastrój świąteczny.
Zespół zaprezentował się świetnie, przedstawiając kilkanaście utworów, w tym kilka swojej kompozycji. Ze sceny emanowała tego dnia radość śpiewania, co szybko wychwyciła widownia (w bardzo różnym wieku), która entuzjastycznie wtórowała wykonawcom w niektórych utworach. Poziom prezentacji artystycznej można uznać - jak na koncert premierowy - jako wysoki. Warto było też zwrócić uwagą na profesjonalnie przygotowane podkłady muzyczne towarzyszące młodym wokalistom. Koncert „zgrabnie” prowadziła Barbara Oparowska, przedstawiając również historię muzyki gospel.
(s)



Tsunami
<>
Pod tą nazwą kryje się zjawisko wyjątkowo rozległego i szczególnie groźnego falowania morskiego, którego genezą są wstrząsy sejsmiczne bądź nagłe obsunięcia zboczy gór i wysokich klifów.


<>W czasie drgań skorupy ziemskiej w morskich głębinach, powstałe fale sejsmiczne kierują się ku powierzchni oceanu, by tu wytworzyć miarowe, choć niezbyt wyraźne falowanie. Często właściwie jest ono niezauważalne, ponieważ wznosi się do zaledwie 30 cm wysokości. Natomiast fale te posiadają na powierzchni oceanu nieprawdopodobną szybkość – przeciętnie pokonują około 700 km na godzinę, czyli tyle co zwykły odrzutowiec ... Jednak gubi się to w ogólnym „chaosie” oceanicznego falowania. Przerażające rozmiary i porażającą moc tsunami prezentuje dopiero tuż przed morskimi wybrzeżami. Wówczas fale wznoszą się na wiele metrów i dokonują straszliwych spustoszeń.
<>To co wydarzyło się w niedzielę 26 grudnia 2004 r. na wybrzeżach Oceanu Indyjskiego, należy uznać za jedno z największych zjawisk tsunami w ostatnich stuleciach. Ponad 120 tys. istnień ludzkich i ogromne straty materialne dotyczą przede wszystkim krajów Azji Południowo – Wschodniej, ale należy wiedzieć, że koncentrycznie rozchodzące się po oceanicznych przestrzeniach tsunami, dotarło także do wybrzeży Omanu na południu Półwyspu Arabskiego, wysp Seszeli (na północny wschód od Madagaskaru) oraz wschodniej części Afryki, pozbawiając życia co najmniej 130 osób na wybrzeżu Somali, Kenii i Tanzanii. Właśnie ta rozległość oddziaływania tsunami, obok ogromnej liczby ofiar i wielkiej skali zniszczeń, zdumiewa w sposób szczególny.
<>O niewiarygodnie wysokich falach tsunami informują w książce Extreme Earth amerykańscy naukowcy, pracujący w ramach działalności towarzystwa National Geographic. Podają oni, że największe zarejestrowane tsunami miało miejsce u wybrzeży Alaski. W lipcu 1958 r. obsunięcie zbocza w zatoce Lituya na Alasce wywołało falę wysokości 524 metra ! Inne potężne tsunami zaatakowało wybrzeża Kamczatki (półwysep na północnym Pacyfiku, stanowiący dalekowschodnie krańce terytorium Rosji). Wystąpiło ono w 1737 r. i sięgało 64 metrów, czyli tyle co mierzy 18-piętrowy budynek! Wstrząsające informacje prezentuje Philip Whitefield w książce Atlas of the Earth Mysteries, wydanej w Londynie w 1990 r. Np. hawajską wyspę Maui nawiedziło wielkie tsunami w listopadzie 1837 r., niszcząc między innymi miejscowość Kahului, której resztki fale Pacyfiku zawlokły 240 m. w głąb lądu.
<>Potężne tsunami miało również miejsce w roku 1883 w rejonie wyspy Krakatau, między Sumatrą a Jawą (Indonezja). W wyniku eksplozji wulkanu Anak Krakatau, powstała kolosalnej wysokości fala, która w postaci 35-metrowej ściany wody runęła na wybrzeże Jawy, zabijając co najmniej 35 - 36 tys. ludzi. W mniejszej skali spustoszyła wybrzeża innych krajów azjatyckich, docierając nawet na przeciwległy kraniec Oceanu Indyjskiego, na Madagaskar, gdzie również były ofiary w ludziach. Co ciekawe, po 32,5 godzinach, była ona odczuwalna nawet w Europie na kanale La Manche ! Dieter i Mary Plage w artykule In the schadow of Krakatau. Return of Javas Wildlife (w National Geographic, czerwiec 1985 r.) opisują, że na plażach zachodniej Jawy znajdowano wówczas między trupami ludzi także martwe tygrysy, zwykle świetnie radzące sobie w środowisku wodnym.
<>Ogromny dramat przeżyli w Wielki Piątek 1964 r. mieszkańcy Seward na Alasce. Po trzęsieniu ziemi utworzyły się na północnym Pacyfiku wielkie fale, które runęły na miasteczko, sięgając aż do trzeciego piętra. Sytuacja pogorszyła się jeszcze na skutek zniszczenia instalacji przesyłowej pobliskiej rafinerii, gdyż rozlana i płąnąca ropa dopełniała dzieła zniszczenia. Najpotężniejsze tsunami, jakie nawiedziło w ostatnich stuleciach Europę, miało miejsce 1 listopada 1755 r. w estuarium (ujściu) rzeki Tag. Zniszczeniu uległa stolica Portugalii – Lizbona, a życie straciło około 50 tys. jej mieszkańców. W wyniku wstrząsów pod dnem Atlantyku, powstały 15-metrowej wysokości fale, które najpierw rozbiły cumujące w porcie statki, a następnie runęły na niżej położone dzielnice miasta.
<>Na wybrzeżach Europy fale tsunami obserwowane bywają niekiedy w Norwegii, podczas obsunięć zboczy w fiordach, wywołując również wysokie i groźne fale. Na szczęście ich zasięg ogranicza się zazwyczaj do jednego fiordu.
<>Tsunami to niezwykłe zjawisko. Swoją potęgą niemal hipnotyzuje obserwujących go ludzi. Niestety, jest bardzo groźne i jednocześnie wymykające się spod naszej kontroli. Nasza planeta obfituje w różnego typu nieobliczalne zjawiska, zaś ludzie powinni zdać sobie sprawę, że nie do nich należy ostatnie słowo ...
<>
<>
<><>Marek Stajszczyk



Na pomoc żubrom

Ostatnie 12 miesięcy (2004 r.) z inicjatywy białowieskich naukowców uznano Rokiem żubra. W obchody zaangażowały się także polskie władze rządowe i samorządowe, zwłaszcza rejonów zasiedlanych przez to zwierzę.


Mimo silnego wzrostu liczebnego żubra w ostatnich dziesięcioleciach, gatunek ten nadal uznany jest za zagrożony. Mimo, że jesteśmy potentatami jeżeli chodzi o liczebność żyjących aktualnie osobników (ponad 700, na łączną liczbę ok. 3 tys. na świecie), to kłopotów nie ubywa. Zasadniczym problemem jest wąska pula genetyczna obecnej populacji. Kiedy po I wojnie światowej przystąpiono do ratowania żubra, dysponowano niewielką liczbą osobników. Według doktor Wandy Olech z warszawskiej SGGW i profesora Kajetana Perzanowskiego z Polskiej Akademii Nauk, wszystkie żyjące dziś żubry pochodzą zaledwie od 12 (!) przodków.
Polska posiada największą na świecie populację żubrów żyjących na swobodzie.
Jest ich łącznie ponad 550. Najliczniejsza grupa żyje w Puszczy Białowieskiej (nieco ponad 300), następnie w Bieszczadach (ok. 160), Puszczy Boreckiej (ok. 60), na Pomorzu (ok. 30) i w Puszczy Knyszyńskiej (ok. 16). Pojedyncze osobniki zachodzą z Bieszczad w Beskid Niski, co daje szansę na trwałe skolonizowanie tych gór.
W opinii specjalistów najbardziej odpowiednim rozwiązaniem byłoby odtworzenie lasów na niektórych obszarach, w celu umożliwienia żubrom przemieszczania się i kojarzenia z niespokrewnionymi ze sobą stadami. W Polsce  północno wschodniej (tzw. Zielone Płuca Polski) planuje się połączenie leśnymi “korytarzami” Puszczy Białowieskiej z Puszczą Mielnicką, Knyszyńską, Augustowską, Borecką i Romincką. Podobne działania planowane są na Litwie, gdzie również żyją wolne stada żubra. Wówczas zwierzęta te mogłyby się ze sobą kontaktować, umożliwiając w większym stopniu zróżnicowany przepływ genów. Obecnie, kiedy takich leśnych korytarzy na niektórych obszarach brak, żubry kontaktują się nieregularnie, co prowadzi do groźnego w konsekwencji chowu wsobnego. Co ciekawe, taki program funkcjonuje już na Białorusi – w opinii profesora Zdzisława Pucka, jednego z czołowych polskich teriologów (naukowców zajmujących się ssakami) – z dobrym skutkiem. W lepszej sytuacji, jeżeli chodzi o możliwości przemieszczania się, są żubry karpackie. Wolne stada tego zwierza w polskich Bieszczadach mogą bez większych problemów kontaktować się z innymi grupami żubrów w sąsiednich masywach leśnych na Ukrainie i Słowacji. Dzięki akcji WWF – Large Herbivore Initiative planuje się utworzenie w najbliższych dziesięcioleciach dużej populacji żubra, która zamieszkiwała by łuk Karpat od polskiego Beskidu Niskiego, przez lesiste pasma górskie Słowacji i Ukrainy, aż po Rumunię. Aby wzmocnić genetycznie karpacką populacje żubra, ostatnio wypuszczono u nas w Bieszczadach cztery osobniki z hodowli skandynawskich – samicę z Danii i trzy samce ze Szwecji.
Należy mieć świadomość, że trudno skutecznie chronić żubra bez współpracy różnych specjalności biologów oraz leśników.
Ci ostatni mają wiele do zrobienia. Chodzi o przebudowę drzewostanów, bowiem w ostatnich stuleciach preferowano w leśnictwie przede wszystkim sosnę i świerka. Często sadzono “iglaki” w miejsce wyciętych lasów liściastych i mieszanych, tworząc niejednokrotnie rozległe monokultury. W ten sposób zniszczono na wielkich obszarach Polski (i Europy) wspaniałe, bogate biocenozy leśne, które obecnie możemy zobaczyć jeszcze w niektórych częściach Puszczy Białowieskiej.
Obecnie leśnicy, niekiedy we współpracy z botanikami, realizują ambitny plan przebudowy pochodzących z nasadzeń drzewostanów iglastych w kierunku bardziej naturalnych lasów mieszanych i liściastych, czyli takich, jakie właśnie preferują żubry.
W tym właśnie upatruję szansy na wykreowanie w przyszłości dużej i witalnej populacji żubra na Pomorzu. Ostatni przedstawiciele tego gatunku żyli tu do przełomu XIII i XIV wieku. Żubr powrócił do środkowej części regionu po ponad 650 latach, dzięki inicjatywie profesora Ryszarda Graczyka z Akademii Rolniczej w Poznaniu. Mianowicie w 1980 r. wypuszczono w lasach niedaleko Wałcza osiem żubrów (4 samice i 4 samce) pochodzących z P. Białowieskiej, które po sukcesywnym zwiększeniu liczebności (obecnie ok. 30 sztuk), tworzą aktualnie trzy stada. W opinii profesora Pucka, żywotne populacje żubra powinny liczyć co najmniej 100 osobników. Stąd tak ważne jest kontynuowanie przebudowy pomorskich lasów, aby z czasem mogła tam występować dużo większa niż obecnie grupa tych zwierząt.
W przyszłości należy się liczyć z możliwością wprowadzenia żubra w inne rejony Polski, np. na Roztocze oraz w sąsiednie Lasy Janowskie i Puszczę Solską, czy też w lasy rejonu Gór Świętokrzyskich oraz Ziemi Lubuskiej. Również na pograniczu Dolnego i Górnego Śląska po realizacji przebudowy drzewostanów, powstanie bardzo atrakcyjny przyrodniczo kompleks leśny, poczynając od rejonu Oleśnicy i Oławy po Tarnowskie Góry i Częstochowę. Czy tak się w przyszłości stanie, trudno dziś wyrokować, ale jest to w każdym bądź razie temat do dyskusji. Ale najpierw należy jak najszybciej wzmocnić podlaską i karpacką populację tego żywego symbolu polskiej przyrody.
Ponieważ żubr jest wyjątkowo cennym gatunkiem także ze względu na rozwój krajowej turystyki, prawidłowym funkcjonowaniem jego populacji zaczęli się ostatnio interesować również urzędnicy szczebla samorządowego.
Trudno bowiem sobie wyobrazić bez żubra okolic Białegostoku czy Ustrzyk Dolnych. Obecność tego zwierza gwarantuje przyjazd turystów, zwłaszcza tych zagranicznych, którzy w większości przypadków nie mieli dotąd szansy zobaczyć dziko żyjących żubrów. A że nie jest to trudne, przekonałem się naocznie w marcu 1991 r., podczas pobytu w rejonie Białowieży. Na kilka obserwacji stad dziko żyjących żubrów w Puszczy, najdłużej (kilka minut) i najbliżej (40 – 50 metrów) mogłem je oglądać wraz z kolegami z samochodu zaparkowanego na poboczu szosy łączącej Hajnówkę z Białowieżą. Po rozmowie z białowieskimi przyrodnikami okazało się, że obserwacje z samochodu są jednym z najlepszych sposobów bezpośredniego kontaktu z żubrami. Te potężne ssaki nie boja się aut i pozwalają obserwować się siedzącym w nich ludziom ze stosunkowo bliskiej odległości. A że jest to niesamowite przeżycie nie tylko dla polskiego przyrodnika, ale również zwykłego “zjadacza chleba”, który z żubrem miał dotychczas kontakt tylko dzięki mediom (np. “migawka” w Teleekspresie, czy informacja radiowa), przekonałem się słuchając relacji kolegów z Podlasia. A co ma powiedzieć turysta z Zachodu czy Japończyk ? Dla wielu z nich było to jedno z najsilniejszych wrażeń, jakie dotychczas mieli możność przeżyć.
Marek Stajszczyk




Wieści z gminy Olszanka
Uroczysta sesja
W czwartek 30 grudnia ub. r. w świetlicy wiejskiej w Michałowie odbyła się uroczysta sesja Rady Gminy Olszanka, poświęcona w głównej mierze budżetowi gminy na 2005 rok. Oprócz budżetu radni zajmowali się zmianami w Statucie Gminy Olszanka, na podstawie których zostało powołane Gminne Centrum Informacji z siedzibą w Przylesiu, zostały podjęte uchwały w sprawie:  przyjęcia Gminnej Strategii Rozwiązywania Problemów Społecznych Gminy Olszanka na lata 2005 – 2006, uchwalenia Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych na rok 2005, uchwalenia regulaminu odprowadzania ścieków, zatwierdzenia taryf za zbiorowe odprowadzanie ścieków, odwołania zastępcy kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Olszance Bogusławy Bartyzel i powołania na to stanowisko z dniem 1 lutego 2005 roku Krystyny Rosół, zbycia nieruchomości z mienia komunalnego, a także  w sprawie wydłużenia terminu spłaty pożyczki krótkoterminowej. Sesja podsumowywała działania Rady w 2004 roku. Po obradach radni zjedli wspólnie uroczysty obiad, na który zostali zaproszeni goście. Pismo z życzeniami przysłał marszałek województwa. Dzieci z Michałowa przygotowane przez bibliotekarkę  Ewę Grzebielską zaprezentowały jasełka i zespół kolędników. Razem z dziećmi radni śpiewali kolędy, łamali się opłatkiem i składali sobie nawzajem życzenia na 2005 rok.
Jasełka i kolęda
Podczas uroczystej sesji Rady Gminy na scenie świetlicy wiejskiej w Michałowie zaprezentowały się dzieci przedstawiając jasełka i śpiewając kolędy. Wśród postaci kreowanych przez młodzież znalazł się, obok tradycyjnie występujących w jasełkach, wójt, nauczyciel, lekarz, taksówkarz, uczeń, policjant i murarz. Dowcipny tekst jasełek bawił zebranych radnych, sołtysów i zaproszonych gości. Kolędy hucznie śpiewała cała sala. W postaci wcielili się: Magdalena Keller – Maryja, Wojtek Sawicki – Józef, Tomasz Soboń – wójt, Marta Rosińska i Małgorzata Kiepas – anioły, Olek Rosiński – lekarz, Kacper Grzebielski – nauczyciel, Miłosz Kiecak – taksówkarz, Beata Czuba – uczeń, Paulina Serafin – policjant, Bartosz Rosiński – murarz. Młodzież została przygotowana do występu przez Ewę Grzebielską, kierowniczkę biblioteki w Michałowie.
Gminne Centrum Informacji
Otwarte 15 grudnia Gminne Centrum Informacji z siedzibą w Przylesiu jest już gotowe do przyjmowania interesantów. Wyposażone w pięć stanowisk komputerowych z dostępem do internetu, skaner, drukarkę, kopiarkę, fax, maszynę do oprawiania i bindowania dokumentów, wykonuje wszelkie usługi związane z przygotowaniem, drukiem i oprawą dokumentów. Swe działania kieruje głównie do osób bezrobotnych pomagając w przygotowaniu cv, listu motywacyjnego, podania o pracę, w wyszukiwaniu ofert pracy w internecie. Wszyscy mieszkańcy gminy mogą skorzystać tam bezpłatnie z internetu.  – Nie jest to typowa kawiarenka internetowa, ale instytucja zmierzająca do tego, by pomagać osobom bezrobotnym w poszukiwaniu pracy – mówi Marta Mokrzyczak, kierowniczka GCI. – W przyszłości może przemienić się w typowy klub pracy, gdzie będą odbywać się warsztaty dla osób bezrobotnych.
Taryfy za ścieki
Rada Gminy uchwaliła stawki za odprowadzanie ścieków we wsiach: Michałów, Czeska Wieś, Jankowice Wielkie, Ptakowice i Gierszowice. W okresie od 01.02.2005 r. do 31.01.2006 r. cena za 1 m sześć. ścieków wynosić będzie 3,20 zł + VAT, opłata od osoby – 8,00 zł+ VAT.
(r)



Świąteczne spotkanie Cukierków Odry Brzeg
Przed Świętami Bożego Narodzenia, zanim zawodniczki Cukierków rozjechały się do swoich rodzinnych domów, odbyło się ich spotkanie z Zarządem Klubu oraz Burmistrzem Miasta – Wojciechem Huczyńskim.

W miłej i rodzinnej atmosferze wszyscy złożyli sobie życzenia świateczno-noworoczne, a zawodniczki poza słodkimi upominkami od głównego sponsora zostały nagrodzone za dobre wyniki, które zanotowały w ostatnich meczach 2004 roku. W trzech ostatnich meczach minionego roku koszykarki Cukierków Odry Brzeg spisały się bardzo dobrze, odnosząc w nich komplet zwycięstw. Mamy nadzieję, że początek nowego roku będzie równie udany, jak koniec starego. Przekonamy się o tym już w najbliższą sobotę, kiedy to brzeski zespół będzie podejmował na własnym boisku Meblotap Chełm. Początek meczu o godzinie 18.00.
RD



Koszykówka – Śląska Liga Juniorek

Odra samodzielnym liderem
Cukierki Odra Brzeg – MOSM Bytom 83:70 (24:20, 19:11, 19:15, 21:24)
Odra: Mirela Pułtorak 34, Agata Bachryj 23, Marta Muzyka 11, Małgorzata Miarczyńska 9, Ewa Nierzwicka 6, Marta Kuboń, Paulina Bednarz, Karolina Kozera; trener Mariusz Andruchowicz

Juniorki Cukierków Odry Brzeg tuż przed świętami podejmowały u siebie MOSM Bytom, drugi zespół, który do tej pory nie poniósł w lidze ani jednej porażki. Był to więc mecz o samodzielne miejsce w fotelu lidera i niemal pewny już awans do rozgrywek centralnych, a konkretnie ćwierćfinałów Mistrzostw Polski.
Pierwsza kwarta meczu była wyrównanym widowiskiem, nieco lepszym zespołem była Odra, ale po 10 minutach gry jej przewaga wynosiła tylko 4 punkty (24:20). Dużo lepiej było już w drugiej ćwiartce, kiedy to podopieczne Mariusza Andruchowicza zdominowały grę i powiększyły przewagę do liczby większej niż 10 „oczek”. Gdy kończyła się druga część meczu różnica ta wynosiła 12 punktów (43:31).
Na początku trzeciej kwarty bytomianki, w barwach których najskuteczniejszą zawodniczką była Anna Pietrzak, młodsza siostra występującej w pierwszym zespole Cukierków Magdy, zaczęły odrabiać straty. Po kilku skutecznych akcjach wynik już brzmiał 43:37 i sytuacja stała się niebezpieczna. Na szczęście był to tylko chwilowy zryw MOSM-u, po chwili znowu do głosu doszły Cukierki i wynik powrócił do normy. Po trzeciej kwarcie wynik brzmiał 62:46, a w czwartej nadal trwała wspaniała passa brzeskiego zespołu. Niestety, nie trwało to długo. W meczu tym nie tylko zwycięstwo było ważne, istotne też było to, by wygrać jak najwyższą liczbą punktów, tak by w rewanżu w Bytomiu mieć większą pewność korzystnego wyniku dwumeczu między tymi zespołami. W pewnym momencie czwartej kwarty przewaga Odry wynosiła już 21 „oczek” (77:56), ale wtedy nastąpił odwrót. Z tego rezultatu ambitny zespół z Bytomia potrafił doprowadzić do wyniku 79:70 i choć mecz zakończył się ostatecznie 83:70, to brzeski zespół nie może być jeszcze pewny wygrania ligi.
Oprócz rewanżu w Bytomiu podopieczne Mariusza Andruchowicza mają jeszcze do rozegrania dwa inne trudne spotkania – u siebie z RMKS-em Rybnik i w Strzelcach Opolskich z MKS-em. Ten mecz będzie właśnie kolejnym spotkaniem juniorek Odry, a odbędzie się dopiero 2 marca.
RD

1. Cukierki Odra Brzeg     3     6     231:190
2. MOSM Bytom                   3     5     187:188
3. MKS Strzelce Op.            3     4     192:194
4. RMKS Rybnik                  3     3     171:209




Cała Polska czyta dzieciom
6 – 10.12.2004 r. w Publicznej Szkole Podstawowej nr 1 im. Stefana Żeromskiego w Brzegu odbyła się akcja „Cała Polska Czyta Dzieciom”. Koordynatorkami działań były: polonistka - Beata Rudyk i nauczyciel – bibliotekarz Edyta Kowalczyk.

Do akcji przygotowywano się od początku listopada, podejmując na terenie szkoły szereg działań wspomagających. Były to konkursy: „Mój ulubiony bohater literacki”, „Książka na jesienne wieczory”- recenzja i utwory własne, „Najpiękniejszy list do Świętego Mikołaja”, „Improwizacje do wiersza o tematyce wigilijnej”, „Kartka świąteczna z postaciami bajkowymi”, „Recytacja ulubionego wiersza Tuwima lub Brzechwy” oraz praca metodą projektu – inscenizacja fragmentu powieści J. Verne’a „W 80 dni dookoła świata” w kl. VI. Nad poszczególnymi konkursami czuwały: B. Rudyk, E. Kowalczyk, M. Bańkowska, A. Janik, nauczyciele nauczania zintegrowanego oraz wychowawcy kl. VI .
Tydzień rozpoczął się pochodem postaci bajkowych, które wraz z Mikołajem odwiedzały klasy, pomagając mu w czynieniu corocznych powinności. Były to nietypowe mikołajki. Od wtorku do czwartku miało miejsce głośne czytanie fragmentów książek przez dyrekcję, nauczycieli, administrację szkoły, rodziców i zaproszonych gości. W piątkowy dzień odbył się „Kiermasz książki z drugiej ręki” oraz wystawka „Książka Mojego Dzieciństwa”, przygotowana na podstawie miniwywiadów przeprowadzonych z nauczycielami i gośćmi.
Swoją obecnością akcję uświetnili następujący goście: Wojciech Huczyński - burmistrz Miasta Brzeg, Mirosław Stankiewicz - z-ca burmistrza Miasta Brzeg, Stanisław Kowalczyk – kierownik Wydziału Oświaty, Irena Mazurkiewicz – Związek Zawodowy „Solidarność”, Barbara Mrowiec – prezes ZNP, Cecylia Zdebik – prezes PWC „Odra” S.A. w Brzegu, Józef Koszyk – dyrektor PZU S.A. Inspektorat w Brzegu, Edward Jędryszczak – dyrektor Biura Urządzania Lasów i Geodezji Leśnej, Janusz Bańkowski - z-ca dyrektora Biura Urządzania Lasów i Geodezji Leśnej, Bożydar Neroj - Biuro Urządzania Lasów i Geodezji Leśnej, Jerzy Guziak – wiceprezes PTTK Odział Brzeg, Adam Bubiłek – dyrektor Brzeskiego Centrum Kultury, Danuta Klin - dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Brzegu, Ewa Kuśnierzak, Aleksandra Wybult – bibliotekarki, Joanna Seńkowska – Poczta Polska, Iwona Guterch, Aleksander Starzyk – Policja, Małgorzata Cegielska - Pikor – BZ Oddział Brzeg, Justyna Bubiłek – „Panorama Powiatu Brzeskiego”, Jowita Sorel – WOPR, Andrzej Woźniak, Grzegorz Mularz – J.W. w Brzegu, Iwona Błaszczyk, Ewa Krzeptoń, Izabella Mikrut, Genowefa Zborowska, Beata Czerwińska, Jolanta Babiarz - rodzice.
Uczestników akcji do klas rozprowadzała „Bajkowa Wróżka”- B. Rudyk w sukience wypożyczonej z kolekcji Brzeskiego Centrum Kultury. Wróżce towarzyszyli odświętnie ubrani reprezentanci uczniów.
Obecność gości na lekcjach oraz ich niecodzienna rola – czytanie, wzbudziły zainteresowanie i podziw wśród uczniów. Po zakończonych zajęciach padło mnóstwo pytań dotyczących zainteresowań nie tylko czytelniczych, ale i związanych z wykonywanym zawodem. Czytający zgodnie stwierdzili, że nasza szkolna młodzież potrafi słuchać i jest niezwykle dociekliwa. Wszyscy uznali, że zorganizowana akcja jest wspaniałym sposobem propagowania czytelnictwa. Przybyli goście przynosili ze sobą upominki – lizaki (BZ), cukierki („Odra”), książki (Inspektorat PZU, Biuro Urządzania Lasów i Geodezji Leśnej).
W piątek w godzinach popołudniowych odbyła się Gala Podsumowująca z udziałem Dyrekcji Szkoły, nauczycieli i wcześniej wymienionych gości, na której  poznano laureatów konkursów, obejrzano program artystyczny, wspólnie złożono Przysięgę Wzorowego Czytelnika oraz zjedzono tort - Słodką Książkę. Sponsorami nagród była Dyrekcja Szkoły oraz Biuro Urządzania Lasów i Geodezji Leśnej. 
Na zakończenie goście upamiętnili swoją obecność, wpisując się do Księgi Przyjaciół Szkoły. Przygotowana z dziećmi część artystyczna pozwoliła im poczuć się prawdziwymi aktorami, pogłębić umiejętność współpracy w grupie, wyrazić wdzięczność dorosłym – uczestnikom  akcji. Odpowiedzią słuchających były spontaniczne reakcje i radosne, życzliwe uśmiechy.
Koordynatorki - Beata Rudyk i Edyta Kowalczyk - raz jeszcze dziękują wszystkim zaangażowanym osobom za zrozumienie, pomoc, wspieranie oraz radość rozsiewaną wokół podczas szkolnej akcji „Cała Polska Czyta Dzieciom”.
Beata Rudyk, Edyta Kowalczyk



Międzyszkolny Wieczór z Poezją Religijną

Świętych ścieżki świętości...
Słowa te tworzyły zasadniczą kanwę IV Międzyszkolnego Wieczoru z Poezją Religijną, który odbył się 10 grudnia 2004 roku w brzeskim kościele Podwyższenia Krzyża Świętego. Tegoroczne spotkanie z poezją religijną było kontynuacją trzech poprzednich Wieczorów, których tematyka skupiała się kolejno wokół: Wiary, Nadziei i Miłości. W roku ubiegłym centralną postacią był papież Jan Paweł II i jego twórczość. Obecnie, nawiązując w pewien sposób do osoby Ojca Świętego, który nieustannie ogłasza nowych świętych i błogosławionych, chcieliśmy, aby poezja była inspirowana postaciami właśnie świętych. W naszej codzienności, nieustannym zabieganiu i trosce o dobro najbliższych często zapominamy, że „święci – to także ludzie, a nie żadne gąsienice dziwaczki” ( ks. J. Twardowski w: „Trochę plotek o świętych”).
Kościół stawia przed nami świętych jako przewodników i pomocników w naszej wędrówce ku świętości. Kiedy na chwilę się skupimy i zastanowimy może się okazać, że świętość to coś radosnego, bardzo bliskiego, coś, co można odnaleźć na przykład poprzez poezję i muzykę. Potwierdzeniem prawdziwości tych słów stali się młodzi ludzie, którzy w ten niepowtarzalny wieczór zaprezentowali przygotowane wcześniej utwory poetyckie i muzyczne. To właśnie dzięki uczestnikom Wieczoru z Poezją Religijną – uczennicom i uczniom gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych z Brzegu i okolic – wnętrze kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego zapełniło się świętymi. W słowach wierszy przybyli do nas m.in.: święty Piotr, Franciszek z Asyżu, Antoni (ten od rzeczy zagubionych), święta Magdalena, Elżbieta, Maksymilian Kolbe, święty Józef, Paweł Apostoł i wielu innych.
Pochwałę ziemi i jej Stwórcy wyśpiewali również harcerze z zespołu “Carpe diem”. Poezja recytowana i śpiewana niczym byłaby bez muzyki i to muzyki klasycznej. O to dopełnienie zadbali uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej i ich nauczyciele, m.in. Bartłomiej Helwing i Jacek Rybitw, którzy zagrali razem ze swoimi podopiecznymi, a utwory dobrała i nad całością muzycznych przygotowań czuwała Grażyna Kotecka, dyrektor brzeskiej PSM.
Na zakończenie poetycko – muzycznego wieczoru głos zabrał ksiądz proboszcz Bolesław Robaczek, który, nawiązując do jednego z recytowanych wierszy, podkreślił, że świętość może być czymś normalnym, codziennym, dostępnym każdemu, pod warunkiem, że tego chce. Okazją do odkrywania w sobie przymiotów świętości jest np. adwent, czyli czas radosnego oczekiwania i przygotowania serc na narodziny Zbawiciela. W spotkaniu młodych ludzi ze świętością i świętymi w poezji i muzyce uczestniczyli również dorośli, którzy swą obecnością uświetnili ten niepowtarzalny wieczór. Wśród nich m.in.: starosta Stanisław Szypuła, burmistrz Wojciech Huczyński, dyrektorzy szkół, nauczyciele i katecheci uczestników, jak i ich najbliżsi. Nie zabrakło też stałych bywalców, którzy są z nami już od czterech lat oraz tych, którzy przyszli po raz pierwszy i mamy nadzieję nie ostatni. Na zakończenie każdy uczestnik otrzymał upominek, którym była książka pt.: Papież nadziei wraz z płytą VCD zawierającą film z pielgrzymek papieskich do Ojczyzny.
Cała impreza była możliwa dzięki pomocy i zaangażowaniu licznego grona ludzi dobrej woli i serca, którzy włączyli się w zorganizowanie tego Wieczoru. Swą pomoc okazali: Urząd Miasta, Brzeskie Centrum Kultury, ciastkarnia “Agusia”, a przede wszystkim członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych nr 1. Organizatorami byli: Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży przy parafii Podwyższenia Krzyża Świętego, Zespół Szkół Zawodowych nr 1 oraz Urząd Miasta Brzegu.
Podziwiając talent i odwagę młodych ludzi, w imieniu organizatorów dziękują wszystkim za udział, życzliwość i pomoc - opiekunowie:
Elżbieta Mykicka (ZSZ nr 1)
ks. Arkadiusz Krziżok